
Piłka nożna - A-klasa
Strzelecki impet przed lockdownem
Jeszcze zanim wprowadzono ogólnokrajowy lockdown z efektownej strony w sparingowej grze zaprezentował się zespół z Kończyc Małych.
Podopieczni trenera Łukasza Agaty aż 8:2 rozgromili ligowego konkurenta Iskrę Iskrzyczyn, demonstrując wysoką strzelecką formę w oczekiwaniu na rozgrywki a-klasowe. Najbardziej obfity łup bramkowy w postaci hat-tricka zanotował we wspomnianym sparingu testowany napastnik, „dwupakiem” wykazali się skuteczni w trakcie zimowych gier Jeremiasz Chmiel i Jakub Kolondra, a pogromu dopełnił Tomasz Cedro.

Jak przekonuje szkoleniowiec LKS-u Kończyce Małe, jego drużyna notowała do czasu lockdownu wartościowy okres przygotowawczy, choć nie wolny od problemów. – Bywało tak, że miałem wybór w kwestii składu, ale i były mecze, w których musieliśmy radzić sobie „gołą” jedenastką – mówi Agata, żałując jednocześnie, że do skutku nie doszła awizowana jako poważny test konfrontacja z Cukrownikiem Chybie.
Wobec rozwoju pandemicznej sytuacji nasz rozmówca ma wątpliwości, czy sezon 2020/2021 zostanie dokończony zgodnie z planem. – Odnoszę wrażenie, że jeśli po 9 kwietnia nastąpi jakiekolwiek poluzowanie, to nie obejmie ono piłki amatorskiej. Obym się w tej kwestii mylił, bo zanosi się na kontynuację bardzo dziwnego sezonu – dopowiada szkoleniowiec ekipy z Kończyc Małych.

Jak przekonuje szkoleniowiec LKS-u Kończyce Małe, jego drużyna notowała do czasu lockdownu wartościowy okres przygotowawczy, choć nie wolny od problemów. – Bywało tak, że miałem wybór w kwestii składu, ale i były mecze, w których musieliśmy radzić sobie „gołą” jedenastką – mówi Agata, żałując jednocześnie, że do skutku nie doszła awizowana jako poważny test konfrontacja z Cukrownikiem Chybie.
Wobec rozwoju pandemicznej sytuacji nasz rozmówca ma wątpliwości, czy sezon 2020/2021 zostanie dokończony zgodnie z planem. – Odnoszę wrażenie, że jeśli po 9 kwietnia nastąpi jakiekolwiek poluzowanie, to nie obejmie ono piłki amatorskiej. Obym się w tej kwestii mylił, bo zanosi się na kontynuację bardzo dziwnego sezonu – dopowiada szkoleniowiec ekipy z Kończyc Małych.