Pierwszy ze wspomnianych skoczków WSS Wisła w Wiśle wypadł najlepiej z wszystkich Polaków. Skoki Piotra Żyły na odległość 136 m i 137 m sprawiły, że popularny „Wewiór” zameldował się na podium. Ustąpił jedynie bezkonkurencyjnemu na wstępie sezonu Niemcowi Markusowi Eisenbichlerowi, który po dwakroć przekraczał granicę wynoszącą 140 metrów. Tuż za wiślaninem ze stratą ledwie 0,2 punktu znalazł się – również na „pudle” – Dawid Kubacki.

Na tym świetnych osiągnięć biało-czerwonych reprezentantów nie koniec. Kolejny z „naszych” zawodników Paweł Wąsek notował dziś 130 m i 123,5 m. Efekt takich prób? Cenne „oczka” do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata za bardzo przyzwoite 22. miejsce. Na uwagę zasługuje także to, że w czołowej „20” znaleźli się i pozostali Polacy. Lokaty 10-12. przypadły w kolejności Klemensowi Murańce, Andrzejowi Stękale i Kamilowi Stochowi. Ten ostatni znacznie poprawił się po mniej udanym skoku w premierowej z konkursowych serii.