
Piłka nożna - A-klasa
Sztorc: Przegraliśmy zasłużenie, choć...
Za nami 12. kolejka zmagań o mistrzostwo w bielskiej A-klasy. Weekendowe mecze nie przyniosły żadnych niespodzianek, co nie oznacza, że zabrakło emocje. Minioną kolejkę podsumowujemy wraz trenerem rezerw MRKS-u Marcinem Sztorcem.
Niewykorzystane okazje...
Drużyna naszego rozmówcy nie zaliczy minionego weekendu do udanych. Czechowiczanie polegli w Kobiernicach z tamtejszą Sołą 1:4. Wysoka porażka, jednak nie odzwierciedla tego co się działo na placu gry. - Przegraliśmy zasłużenie, choć rozmiar porażki nie jest adekwatny do naszej gry. Mieliśmy w tym meczu wiele okazji do strzelenia gola, lecz to Soła była skuteczniejsza. Na pewno nie tak wyobrażaliśmy sobie przebieg tego spotkania - mówi trener "dwójki" MRKS-u Marcin Sztorc.
Weekend bez sensacji
Bez większych zaskoczeń odbyła się 12. kolejka. Drużyna z Międzyrzecza pokonała skromnie Beskid 1:0. Znajdujący się w dobrej formie Przełom okazał się być lepszym od mającego problemy ostatnimi czasy zespołu z Bystrej. Nie zawiódł też faworyt z Bestwinki, który pewnie zwyciężył z Zaporą Wapienica 3:0. - Wyniki ułożyły się tak jak wielu mogło przypuszczać. Nie było w ten weekend żadnych zaskoczeń. Na słowa uznania zasługuje drużyna z Kaniowa, która może i nie gra technicznej piłki, ale nadrabia zaangażowaniem i wolą walki dzięki czemu systematycznie punktuje - ocenia Sztorc.
"Chwała im za to"
Pionier bezlitośnie wykorzystał trwający kryzys w Mazańcowicach pokonując swojego rywala aż 8:0. W dalszym ciągu więc w tabeli przy rubryce z punktami widnieje zero przy "mazanach". - Drużynie z Mazańcowic będzie bardzo ciężko w tym sezonie, jednak należą się brawa dla tych chłopaków, że wciąż podejmują rękawice - chwała im za to. Na pewno to kiedyś wyjdzie im na dobre - klaruje nasz rozmówca
Wyniki 12. kolejki
Zapora Wapienica – KS Bestwinka 0:3 (0:2)
Pionier Pisarzowice – LKS Mazańcowice 8:0 (4:0)
KS Bystra – Przełom Kaniów 1:2 (0:0)
Soła Kobiernice – MRKS II Czechowice-Dziedzice 4:1 (1:0)
KS Międzyrzecze – Beskid Godziszka 1:0 (1:0)
Sokół Hecznarowice – Sokół Buczkowice, odwołany z powodu złego stanu boiska
Drużyna naszego rozmówcy nie zaliczy minionego weekendu do udanych. Czechowiczanie polegli w Kobiernicach z tamtejszą Sołą 1:4. Wysoka porażka, jednak nie odzwierciedla tego co się działo na placu gry. - Przegraliśmy zasłużenie, choć rozmiar porażki nie jest adekwatny do naszej gry. Mieliśmy w tym meczu wiele okazji do strzelenia gola, lecz to Soła była skuteczniejsza. Na pewno nie tak wyobrażaliśmy sobie przebieg tego spotkania - mówi trener "dwójki" MRKS-u Marcin Sztorc.
Weekend bez sensacji
Bez większych zaskoczeń odbyła się 12. kolejka. Drużyna z Międzyrzecza pokonała skromnie Beskid 1:0. Znajdujący się w dobrej formie Przełom okazał się być lepszym od mającego problemy ostatnimi czasy zespołu z Bystrej. Nie zawiódł też faworyt z Bestwinki, który pewnie zwyciężył z Zaporą Wapienica 3:0. - Wyniki ułożyły się tak jak wielu mogło przypuszczać. Nie było w ten weekend żadnych zaskoczeń. Na słowa uznania zasługuje drużyna z Kaniowa, która może i nie gra technicznej piłki, ale nadrabia zaangażowaniem i wolą walki dzięki czemu systematycznie punktuje - ocenia Sztorc.
"Chwała im za to"
Pionier bezlitośnie wykorzystał trwający kryzys w Mazańcowicach pokonując swojego rywala aż 8:0. W dalszym ciągu więc w tabeli przy rubryce z punktami widnieje zero przy "mazanach". - Drużynie z Mazańcowic będzie bardzo ciężko w tym sezonie, jednak należą się brawa dla tych chłopaków, że wciąż podejmują rękawice - chwała im za to. Na pewno to kiedyś wyjdzie im na dobre - klaruje nasz rozmówca
Wyniki 12. kolejki
Zapora Wapienica – KS Bestwinka 0:3 (0:2)
Pionier Pisarzowice – LKS Mazańcowice 8:0 (4:0)
KS Bystra – Przełom Kaniów 1:2 (0:0)
Soła Kobiernice – MRKS II Czechowice-Dziedzice 4:1 (1:0)
KS Międzyrzecze – Beskid Godziszka 1:0 (1:0)
Sokół Hecznarowice – Sokół Buczkowice, odwołany z powodu złego stanu boiska