„Spod Kopca do Ligi Mistrzów”. Tytułowy kopiec oraz Liga Mistrzów to dwa bieguny spajające historyczną klamrą 20 lat istnienie Beskidzkiego Towarzystwa Sportowego Rekord, wcześniej Lipnik. Z okazji jubileusz powstała książka traktująca o historii klubu. Na naszych łamach będziemy systematycznie przytaczać jej fragmenty, zachęcają tym samy do nabycia unikatowej pozycji autorstwa Jana Pichety. ksiazka rekord Tydzień temu przytaczaliśmy wypowiedzi „rekordzistów” po niespodziewanym spadku do II ligi. Dzisiaj o możliwie najszybszym powrocie do ówczesnej futsalowej elity i... Robercie Dąbrowskim.

Andrzej Szymański: - Był rok 1999. Spadliśmy do II (wtedy) ligi. Był to „wypadek przy pracy”. Coś „nie grało” przez cały sezon, ale po roku nieobecności w najwyższej klasie rozgrywkowej wróciliśmy do grupy najlepszych polskich drużyn. Prezes Janusz Szymura zrobił wtedy „bardzo mocny manewr”. Podpisał kontrakt z Robertem Dąbrowskim. To było bardzo duże wzmocnienie. Dąbrowski był bowiem kilkudziesięciokrotnym reprezentantem kraju. Później grał w hiszpańskim AC Manacor na Majorce i włoskim ACP Cagliari na Sardynii, w najmocniejszych ligach na świecie.

Krzysztof Więzik: - Po spadku prezesi postanowili, że jednak będziemy walczyć o szybki powrót. W II lidze grywaliśmy w bardzo różnych halach. Pamiętam, że w jednej z nich było tak zimno, że widać było wydychane z każdych ust kłęby pary.

Piotr Bubec: - Gdy do nas przyszedł Robert Dąbrowski, był w najlepszym okresie swojej kariery. Od razu został moim idolem (obok Grzegorza Więzika, a potem także Mariusza Jendryczki). Wiele można było się od niego nauczyć. Moim zdaniem nie było od niego lepszego w Polsce zawodnika. Przyjeżdżał po meczach Górnika Wieliczka, a grał jakby nie wychodził wcześniej na boisko. Mijał swobodnie rywali i wystawiał piłkę partnerowi. Dzięki niemu Andrzej Szymański był królem strzelców II ligi.

Robert Dąbrowski: - Rekord to jeden z nielicznych zespołów, w których grałem, gdzie wszystko było zapięte na ostatni guzik. Jestem szczęśliwy, że pomogłem wtedy Rekordowi w awansie do I ligi.

Książkę można zakupić w recepcji sportowej Ośrodka Sportowo-Szkoleniowego „Rekord” przy ul. Startowej 13.