Zaczęło się pomyślnie dla gości z Wisły. W 14. minucie przechwycili piłkę w środku boiska, wyprowadzili oskrzydlającą akcję, a w zamieszaniu pod bramką najlepiej zachował się Wojciech Małyjurek. Radość przyjezdnych była uzasadniona, bo gra układała się po ich myśli, a piłkarze Górala skonsternowani nie potrafili swojego rytmu odnaleźć. Efekt przewagi wiślan to kolejny zysk – w 32. minucie Jakub Marekwica dokładnie i mocno przymierzył z rzutu wolnego, na co recepty nie miał Andrzej Nowakowski. Dopiero ten cios ożywił poczynania miejscowych.

W 35. minucie Mateusz Byrczek przewinił w „16” wobec Bartłomieja Ruckiego, arbiter wskazał na 11. metr, a z tego punktu celnie uderzył Dariusz Juroszek. Ekipa z Istebnej ani myślała na tym poprzestać i tuż przed pauzą pokusiła się o w pełni skuteczny pościg, gdy po rykoszecie strzał Zbigniewa Małyjurka wylądował „za kołnierzem” golkipera WSS. Wcześniej jednak – czego pominąć nie można – kibice w Istebnej mogli stać się świadkami prawdziwego nokdaunu swoich zawodników. Zapobiegł temu Nowakowski, który wygrał pojedynek z Marekwicą. Bramkowy remis na półmetku spotkania był oczywistą zapowiedzią dalszych emocji, a te istotnie nastąpiły...

Po premierowym kwadransie drugiej połowy euforia przeniosła się na stronę Górala, bo wpierw B. Rucki – przy dużej niefrasobliwości wiślańskiej defensywy – z bliska spożytkował dogranie Z. Małyjurka, a w 55. minucie złą interwencję faulem względem D. Juroszka ratować próbował Kacper Fiedor. I tym razem rozjemca meczu użył gwizdka, a Andrzej Łacek otworzył indywidualne konto. Konfrontacja pozostała jednakże ciekawą, bo w 65. minucie nieliczny w tym fragmencie wypad podopiecznych Patryka Pindla zwieńczył Seweryn Tatara, dobijając próbę W. Małyjurka w słupek. Na ponowną „ucieczkę” zawodnicy Górala potrzebowali ledwie kilka minut. Celnym podaniem A. Łacka obsłużył Mirosław Łacek, a Fiedor został zmuszony do kapitulacji strzałem po ziemi po dalszym słupku. Nie ostatni raz, gdyż w 75. minucie A. Łacek uderzeniem z lewej nogi sprzed pola karnego ustalił rezultat na hokejowe 6:3 dla odmieniających losy derbów gospodarzy.