W poprzednich rozgrywkach, Tempo Puńców wiosną spuściło mocno z tonu, wplątując się nawet przez chwilę w walkę o utrzymanie statusu piątoligowca. Ostatecznie jednak, wszystko zakończyło się po myśli zespołu z Puńcowa, który za kilka dni zainauguruje zmagania w nowym sezonie.

Tempo Puncow_1

Zmagania, w przemeblowanym składzie i z nowym trenerem na ławce. Po poprzednim sezonie szybko okazało się, że na ławce trenerskiej nie będzie zasiadał już Grzegorz Wisełka, którego na tym stanowisku zastąpił Marek Bakun, w poprzednim sezonie pracujący w Kuźni Ustroń. Nie dziwią także zmiany w kadrze zawodniczej, i poczynione transfery. Wszak zespół ten wiosną miał ogromne problemy w defensywie, a na koniec zmagań legitymował się niechlubnym bilansem bramkowym, w którym po stronie strat było aż 81. (!) goli. Toteż sprowadzenie trzech nowych obrońców i bramkarza, jest posunięciem jak najbardziej racjonalnym. Pytanie tylko, czy skutecznym? Wyniki gier kontrolnych nie do końca zdają oddawać się to, czego oczekiwaliby trenerzy i piłkarze. W sześciu rozegranych meczach kontrolnych, zespół tylko raz zdołał zagrać "na zero z tyłu". Jedynym optymistycznym akcentem jest to, że było to w ostatnim test-meczu, przez co można mówić o progresie. I o ile praca nad defensywą z pewnością będzie jeszcze trwać, o tyle dobrze wydają mieć się formacje ofensywne, gdzie pozyskano m.in. z Wisły Strumień Kamila Różankowskiego. Martwić może jedynie fakt, że z zespołem pożegnał się bramkostrzelny Paweł Krupa. Mimo wszystko wydaje się jednak, że w ofensywie, zespół ten problemów mieć nie będzie. Najważniejszą kwestią, jest przełamanie "fatum defensywy". Jeśli ta sztuka zespołowi z Puńcowa uda się, niewykluczone, że drużyna znów doszlusuje do ligowej czołówki.

O okresie przygotowawczym, mówi tymczasem Marek Bakun, opiekun Tempa:

Ocena okresu przygotowawczego… - Okres przygotowawczy oceniam bardzo pozytywnie. Wszystko co chcieliśmy zrealizować udało nam się, dlatego nie ma żadnych powodów do narzekań. Teraz, czekamy już tylko na weryfikację w meczach ligowych.

Cel zespołu na nowy sezon… - To trudne pytanie, bo w chwili obecnej ciężko ocenić tak naprawdę nasz potencjał, to czym dysponujemy. Zespół jest po przebudowie, nieco odmłodzony, więc zobaczymy po pierwszych trzech, może czterech meczach na co nas stać.

Preferowany styl gry… - Przede wszystkim chce wpoić chłopakom, żeby czerpali radość z gry. Ale żeby czerpać radość z gry, to trzeba utrzymywać się przy piłce i grać ofensywnie. I tak też właśnie będziemy chcieli grać. Faworyci ligi… - Powiem szczerze, że nie mam takich. W ostatnim sezonie mówiło się o 3-4 drużynach, a awansowała Spójnia, bo większość drużyn zawiodła. Ciężko wskazać drużynę, która może okazać się najlepsza.

Wyniki sparingów: - Reprezentacja Czech (polonijna) 2:3 - Błyskawica Kończyce Wielkie 4:2 - LKS Goleszów 6:4 - Spójnia Górki Wielki 3:3 - Podbeskidzie Bielsko-Biała U-19 1:4 - LKS Goleszów 3:0

Transfery:

Przybyli: Otakar Popelka (obrońca, z Błyskawicy Drogomyśl), Łukasz Wrona (obrońca, z LKS-u Ochaby), Marek Żebrowski (bramkarz, wolny zawodnik via. BKS Stal Bielsko-Biała), Bartłomiej Olszar (obrońca, ze Spójni Zebrzydowice), Kamil Różankowski (pomocnik, z Wisły Strumień)

Ubyli: Rafał Podżorski, Jacek Juroszek, Arkadiusz Szlajss (wszyscy Kuźnia Ustroń), Paweł Krupa (Iskra Iskrzyczyn)