Nie ma co ukrywać, BKS był absolutnym faworytem potyczki z Błękitnymi Pierściec, którzy zajmują 12. lokatę w skoczowskiej A-klasie. Gościom jednak nie można odmówić tego, że wyszli na mecz z bialską Stalą odważnie, bez żadnych kompleksów, lecz to nie trwało długo. W 14. minucie testowany zawodnik został faulowany w polu karnym Błękitnych, a z rzutu karnego celnie przymierzył Remigiusz Tański. Ten sam zawodnik chwilę później ponownie wpisał się na listę strzelców, przytomnie odnajdując się pod bramką przeciwnika. 

 

 

Reprezentant skoczowskiej A-klasy nawiązał kontakt z BKS-em, za sprawą pięknego uderzenia z dystansu. Jak się jednak później okazało, było to ostatnie trafienie Błękitnych w tym meczu meczu, a pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem BKS-u 5:1. 

 

Po zmianie stron bialska Stal postanowiła pójść za ciosem, choć nie forsowała aż nadto tempa. W 50. minucie bramkarza Błękitnych pokonał testowany zawodnik. Kolejne dwa trafienia są również autorstwa piłkarzy, którzy w najbliższym czasie mają dołączyć do BKS-u. Wynik spotkania ustalił z kolei... golkiper bielszczan, który w końcówce meczu zagrał w polu, a mianowicie Jan Syc.