Dwa spotkanie kontrolne w ramach mini-turnieju rozegrali zawodnicy Cukrownika Chybie. W obu, ani bramek, ani emocji zbyt wielu nie doświadczyliśmy...

chybie_logo Sparing numer jeden to konfrontacja reprezentanta bielskiej „okręgówki” z katowicką. Polonia Marklowice wysoko poprzeczki jednak nie zawiesiła i Cukrownik spokojnie wygrał 1:0. Choć wynik mógłby być jeszcze bardziej korzystny, gdyby chybianie zachowywali więcej zimnej krwi pod bramką rywala. Jedynego gola w tym spotkaniu zdobył Rafał Szczygielski, który z lewej nogi przymierzył nie do obrony po „krótkim” słupku z okolic 16 metra.

– Był to wyrównany mecz. Nie było w nim za dużo okazji do strzelania goli, ale mogliśmy się pokusić się jeszcze o dwa trafienia. Wynik jest jednak sprawą drugorzędną. Wysłałem do gry wielu młodych zawodników i kilku testowanych. To właśnie ich obserwacja na boisku była dla mnie priorytetem – wyjaśnia Andrzej Myśliwiec, szkoleniowiec Cukrownika.

Rywalem w test-meczu numer dwa (podobnie, jak wcześniej składający się z 2 połów po 20 minut każda) był Płomień Połomia. Drużyna z katowickiej „okręgówki”, na tle poprzedniego rywala Cukrownika, wypadła lepiej. – Płomień był przeciwnikiem mocniejszym. Grało się z nimi na pewno trudniej. Była to ułożona drużyna – komentuje ten wątek, trener Myśliwiec.

Wynik mniej korzystny więc nie dziwi. W pierwszej połowie napastnik rywali pokonał w sytuacji sam na sam Romana Nalepę po świetnym, prostopadłym podaniu od jednego ze swoich rozgrywających. Chwilę później mogło, a wręcz powinno być 1:1, ale snajperska fantazja wzięła górę. Dwójkowa akcja Szczygielski – Szymon Miłek zakończyła się bowiem lobowaniem bramkarza rywali, ale... piłka poleciała daleko obok bramki.

Cukrownik Chybie – Polonia Marklowice 1:0 (1:0) Gol dla Cukrownika: R.Szczygielski Cukrownik Chybie – Płomień Połomia 0:1 (0:1) Cukrownik: Nalepa – A.Stokłosa, testowany zawodnik, Suchan, testowany zawodnik, M.Stokłosa, Miłek, Zygma, Żur, testowany zawodnik, R.Szczygielski oraz Francuz, Krzempek, testowany zawodnik Trener: Myśliwiec