Młodzież nadaje ton rozgrywkom 

Zakończyć rundę bez porażki, to jest wyczyn godny pochwały. Ta sztuka powiodła się trzeciej drużynie Podbeskidzia, jakby nie było - beniaminkowi tych rozgrywek. Młodzi Górale w 13. meczach zdobyli aż 35 punktów, na co składa się 11 zwycięstw, 2 remisy i 0 porażek. Bielszczanie przezimują na pozycji lidera mając 6 "oczek" przewagi nad wicemistrzem jesieni, rezerwami GLKS-u Wilkowice. Co warte podkreślić, "Wilki" również tworzą zespół oparty głównie na młodych zawodnikach z tamtejszej akademii. Jeszcze w poprzednim sezonie wilkowiczanie bili się o utrzymanie, a dziś ich priorytety są zgoła odmienne. To pokazuje progres, jaki zanotowała w ostatnim czasie drużyna prowadzona przez Daniela Kasprzyckiego. 

 

Cisi bohaterowie 

To już kolejna runda, w której Sokół Hecznarowice notuje bardzo dobre wyniki, a wciąż jest to zespół nie do końca doceniany. Podopieczni Bogdana Swarzyńskiego "kampanię jesienną" zakończyli na najniższym stopniu podium. Hecznarowiczanie, jeśli chcą się utrzymać na 3. miejscu, będą musieli mieć się jednak na baczności. Tylko 2 punkty straty ma czwarty w tabeli Zamek Grodziec, który również poprawił swoje notowania względem poprzedniego sezonu. To samo tyczy się drużyn z Kóz oraz Ligoty, które były uwikłane jeszcze nie tak dawno w walkę o utrzymanie. LKS Ligota mogła jednak ten sezon zakończyć w lepszej pozycji, gdyby nie problemy kadrowe w końcówce rundy. Był czas, że zespół Zdzisława Hutyry plasował się na miejscu na podium... 

 

Zmienny los beniaminków 

Zapora Porąbka wyrobiła sobie solidną renomę w rozgrywkach A-klasy po awansie. 8. lokata to na pewno nie jest jeszcze jednak szczyt możliwości ekipy prowadzonej przez Macieja Gilka. Tego samego jednak nie można powiedzieć o Iskrze Rybarzowice. Tylko 6 punktów w 13. meczach sprawiły, że beniaminek plasuje się na ostatnim miejscu w ligowej tabeli. Czy doświadczony szkoleniowiec, Dariusz Kubica przygotuje zespół na tyle, iż Iskra będzie "rycerzem wiosny"? Na to pytanie poznamy odpowiedź w przyszłym roku. 

 

Jedni przebudzili się w końcówce, drudzy nie 

Zapora Wapienica i Przełom Kaniów skończyły rundę na miejscach kolejno 10 i 11. Obie ekipy stać jednak na pewno na więcej, o czym świadczy ich dobra końcówka rundy. Poniżej oczekiwań należy jednak ocenić jesień w wykonaniu Pioniera Pisarzowice. Zespół ten grał w minionym sezonie w barażach o wejście do "okręgówki", a obecnie zajmuje 12. pozycję. Swoje problemy mają także przedostatni Żar czy sklasyfikowany na 9. miejscu LKS II Czaniec. Problemy kadrowe tych drugich byłe na tyle poważne, że w końcówce rundy w bramce musiał grać... trener rezerw LKS-u.