Goleszowski orlik ponownie zgromadził nie tylko zawodników miejscowego LKS-u, ale i osoby przynależące do klubowej społeczności. Jak przebiegł wyjątkowy mecz sylwestrowy? - Była dobra atmosfera, mnóstwo dobrych zagrań i równie dużo dobrych żartów - uśmiecha się Jakub Wiśniowski, prezes klubu z Goleszowa.

Spotkanie utworzonych drużyn miało rzecz jasna wyłącznie towarzyski charakter. Padło jednak sporo goli, do których zawodników z uporem dążyli w trakcie gry. Błysnął choćby... członek zarządu Łukasz Juroszek, który zachwycił trafieniem w stylu znamienitego przed laty holenderskiego napastnika Dennisa Bergkampa. Na koniec wszyscy podziękowali sobie, był czas na symboliczną lampkę szampana i noworoczne życzenia. - Przede wszystkim zdrowia na co dzień i unikania kontuzji przy piłkarskiej aktywności - dodaje sternik LKS-u Goleszów.