Piłka nożna - A-klasa
Trener lidera: Kluczowa atmosfera i radość z gry
Największą rewelacją obecnych rozgrywek skoczowskiej A-klasy jest bez wątpienia Strażak Pielgrzymowice, który po 5. kolejkach bez żadnej porażki znajduje się na czele stawki. – Sami jesteśmy bardzo zaskoczeni – mówi nam Grzegorz Lada, szkoleniowiec lidera, któremu poświęcamy odniesienie do nadchodzącego weekendu a-klasowego.
Atmosfera, mobilizacja, cierpliwość...
Na inaugurację Strażak zremisował bezbramkowo ze Zrywem Bąków. To jak dotąd jedyny mecz, w którym beniaminek dał sobie odebrać punkty. Kolejno ofiarami rozpędzonego mistrza B-klasy z poprzedniego sezonu zostali: LKS Goleszów (2:1), Morcinek Kaczyce (4:1), Wisła Strumień (1:0) i Strażak Dębowiec (4:1). Co więc jest kluczem do tak znakomitych wyników ekipy z Pielgrzymowic? – Znakomita atmosfera. Drużynę stanowią w 90 procentach studenci i górnicy, zatem z frekwencją na treningach bywa różnie. Potrafimy się jednak zmobilizować na mecze – zauważa trener Grzegorz Lada.
Szkoleniowiec lidera skoczowskiej A-klasy zwraca uwagę na jeszcze inną, niezwykle istotną kwestię. – Gdy obejmowałem drużynę tłumaczyłem prezesowi, że potrzeba nam czasu i trzeba uzbroić się w cierpliwość. Kiedy przychodziłem do Pielgrzymowic zespół był w rozsypce i jedną nogą w B-klasie. Ligę opuściliśmy, ale chłopcy załapali o co chodzi i w świetnym stylu wróciliśmy na szczebel a-klasowy – dodaje Lada.
Radość, satysfakcja, optymizm...
Obecne wyniki Strażaka stanowią ogólne zaskoczenie, są natomiast pokłosiem boiskowej konsekwencji. – Sami jesteśmy bardzo zaskoczeni tym, jak dobrze nam idzie, bo latem nikt do klubu nie przybył w porównaniu do kadry z B-klasy. Z wszystkimi dotychczasowymi rywalami prowadziliśmy grę, notując o 50 procent więcej dotknięć piłki. Chłopcy czerpią satysfakcję z gry. Nie chcemy być drużyną, która tylko kopie piłkę do przodu i walczy. Nie na tym to moim zdaniem powinno polegać. Radość z gry to ogromnie ważny czynnik – twierdzi nasz rozmówca i jak szybko dopowiada celem na niedzielną konfrontację wyjazdową w Brennej jest... zwycięstwo. – Jesteśmy tak naładowani i optymistycznie nastawieni, że jedziemy po komplet punktów – mówi Grzegorz Lada.
Program 6. kolejki:
10.09.2016 r. (sobota), g. 16:00
LKS Goleszów – LKS '96 Ochaby
Wisła Strumień – Błyskawica Kończyce Wielkie
Strażak Dębowiec – Tempo Puńców
11.09.2016 r. (niedziela), g. 16:00
Beskid Brenna – Strażak Pielgrzymowice (g. 11:00)
Morcinek Kaczyce – LKS Kończyce Małe
Beskid II Skoczów – Zryw Bąków
Olza Pogwizdów – LKS Pogórze
Na inaugurację Strażak zremisował bezbramkowo ze Zrywem Bąków. To jak dotąd jedyny mecz, w którym beniaminek dał sobie odebrać punkty. Kolejno ofiarami rozpędzonego mistrza B-klasy z poprzedniego sezonu zostali: LKS Goleszów (2:1), Morcinek Kaczyce (4:1), Wisła Strumień (1:0) i Strażak Dębowiec (4:1). Co więc jest kluczem do tak znakomitych wyników ekipy z Pielgrzymowic? – Znakomita atmosfera. Drużynę stanowią w 90 procentach studenci i górnicy, zatem z frekwencją na treningach bywa różnie. Potrafimy się jednak zmobilizować na mecze – zauważa trener Grzegorz Lada.
Szkoleniowiec lidera skoczowskiej A-klasy zwraca uwagę na jeszcze inną, niezwykle istotną kwestię. – Gdy obejmowałem drużynę tłumaczyłem prezesowi, że potrzeba nam czasu i trzeba uzbroić się w cierpliwość. Kiedy przychodziłem do Pielgrzymowic zespół był w rozsypce i jedną nogą w B-klasie. Ligę opuściliśmy, ale chłopcy załapali o co chodzi i w świetnym stylu wróciliśmy na szczebel a-klasowy – dodaje Lada.
Radość, satysfakcja, optymizm...
Obecne wyniki Strażaka stanowią ogólne zaskoczenie, są natomiast pokłosiem boiskowej konsekwencji. – Sami jesteśmy bardzo zaskoczeni tym, jak dobrze nam idzie, bo latem nikt do klubu nie przybył w porównaniu do kadry z B-klasy. Z wszystkimi dotychczasowymi rywalami prowadziliśmy grę, notując o 50 procent więcej dotknięć piłki. Chłopcy czerpią satysfakcję z gry. Nie chcemy być drużyną, która tylko kopie piłkę do przodu i walczy. Nie na tym to moim zdaniem powinno polegać. Radość z gry to ogromnie ważny czynnik – twierdzi nasz rozmówca i jak szybko dopowiada celem na niedzielną konfrontację wyjazdową w Brennej jest... zwycięstwo. – Jesteśmy tak naładowani i optymistycznie nastawieni, że jedziemy po komplet punktów – mówi Grzegorz Lada.
Program 6. kolejki:
10.09.2016 r. (sobota), g. 16:00
LKS Goleszów – LKS '96 Ochaby
Wisła Strumień – Błyskawica Kończyce Wielkie
Strażak Dębowiec – Tempo Puńców
11.09.2016 r. (niedziela), g. 16:00
Beskid Brenna – Strażak Pielgrzymowice (g. 11:00)
Morcinek Kaczyce – LKS Kończyce Małe
Beskid II Skoczów – Zryw Bąków
Olza Pogwizdów – LKS Pogórze
