Kto poprowadzi Piasta podczas wiosennej kampanii ligowej? Tymczasowo pieczę nad drużyną powierzono Arkadiuszowi Wrzesińskiemu, który z klubem znad Olzy jest już od dłuższego czasu związany, pełniąc w nim rolę koordynatora grup młodzieżowych. – Ze swoich obowiązków wywiązuje się bardzo dobrze, a że ma ich całkiem sporo, to wolałbym, aby był na nich właśnie skupiony. Sytuacja jest jednak taka, że uznaliśmy takie rozwiązanie za aktualnie najlepsze – zauważa prezes Ireneusz Jeleń i dodaje, że poszukiwania szkoleniowca Piasta są kontynuowane. – Szukamy trenera, ale nic na siłę. Pewne rozmowy już przeprowadziłem. Zależy nam na kimś, kto zostanie w Cieszynie na dłużej, a podjęcie takiej decyzji właściwie tuż przed startem ligi nie jest takie proste. Może się więc okazać, że nic się nie zmieni do końca sezonu, a dopiero letnie przygotowania rozpoczniemy z nowym trenerem.

Wobec wydarzeń z ostatnich dni, nie sposób pominąć wątek nagłego rozstania ze Sławomirem Machejem, który Piasta poprowadził na przestrzeni rundy jesiennej. Po niej cieszyńska drużyna zameldowała się tuż za podium stawki. – Zamykamy ten temat. Zapadła taka, a nie inna decyzja, której wolałbym jakoś szerzej nie komentować. Trenerowi Sławkowi Machejowi chciałbym podziękować za czas spędzony u nas, bo nasza młoda drużyna pod jego wodzą osiągnęła dobry wynik, a pamiętamy, że przejął ją latem w trudnym momencie po kadrowej rewolucji – podkreśla sternik Piasta.

W ślad za zawirowaniami w Cieszynie odwołany został tymczasem najbliższy sparing, w którym Piast miał zagrać z Victorią Hażlach. – Musimy wyczyścić głowy i poprawić sytuację. Dobrym symptomem jest zaangażowanie, które w zespole widać – dopowiada Jeleń.