
Trener wybrany tuż przed świętami
Nastąpił koniec "bezkrólewia" u przedstawiciela bielskiej A-klasy, Żaru Międzybrodzie Bialskie.
Po tragicznej śmierci śp. Jacka Felscha drużyna z Międzybrodzia Bialskiego została bez trenera. Do końca rundy jesiennej obowiązki szkoleniowe pełnił Adrian Urbaniec, który był także czynnym zawodnikiem oraz kapitanem zespołu. Była to jednak opcja tymczasowa. - Nie jest łatwo na szybko znaleźć szkoleniowca, który podjąłby się pracy na tym szczeblu rozgrywkowym. Jesteśmy na etapie szukania trenera, który zespół obejmie na początku przygotowań do nowej rundy - powiedział na łamach naszego portalu prezes Żaru Międzybrodzie Bialskie, Tomasz Urbaniec.
Tuż przed świętami klub z Międzybrodzia Bialskiego ogłosił nazwisko nowego trenera. Został nim Grzegorz Szulc, który bynajmniej postacią anonimową w środowisku piłkarskim nie jest. Szulc prowadził takie zespoły jak: LKS Zapora Porąbka, Orzeł Kozy czy Skawa Wadowice. Był trenerem bramkarzy w Niwie Nowa Wieś, a także był związany z grupami młodzieżowymi Skawy Wadowice, Hejnału Kęty, Zgody Malec, Orła Witkowice czy Soły Kobiernice.