Wszystko wskazuje na to, że po wycofaniu się z rozgrywek Świtu Cięcina w bielskiej „okręgówce” pozostanie Maksymilian Cisiec. Z zespołem nadal będzie pracował trener Szymon Stawowy. maksymilian-cisiec-maciej-figura-jakubiec – Zostaję w klubie. Nie chcę, aby ktoś zarzucił mi, że przyszedłem do Ciśca, nic nie zrobiłem i odchodzę, to nie w moim stylu – deklaruje Szymon Stawowy, który zakończył poprzedni sezon z Maksymilianem na przedostatnim miejscu w tabeli. Wobec wspomnianego wycofanie się z rywalizacji drużyny z Cięciny, owa pozycja powinna gwarantować pozostanie w lidze.

Szkoleniowiec, który ekipę z Ciśca przejął w listopadzie poprzedniego roku przymierza się do zmian kadrowych. Na 30 czerwca zaplanował trening otwarty, rozpocznie się o godzinie 18:30 (więcej informacji o treningu otwartym można uzyskać dzwoniąc pod wskazany numer: 721 458 997). – Zmiany w drużynie będą. Pierwsze przymiarki poczyniłem, rozmawiamy z zawodnikami, ale na konkrety jest za wcześnie. Zapraszam wszystkich chętnych na trening otwarty. Będzie okazja, aby zaprezentować swoje umiejętności – mówi Stawowy, który dwa dni później przystąpi z zespołem do rywalizacji o prym w gminie. W Ciścu odbędzie się turnieju o Puchar Wójta Gminy Węgierska Górka.