
Piłka nożna - A-klasa
Trener zostaje. Wzmocnienia w drodze
Włodarze klubu z Sopotni doszli do porozumienia z Tomaszem Cieślikiem, który ostatecznie pozostanie na stanowisku trenera LKS-u.
Przed nowym rokiem niepewne było czy Tomasz Cieślik pozostanie szkoleniowcem drużyny z Sopotni. Sam dostał propozycję pracy w LKS-ie Leśna, z której jednak zrezygnował. Cieślik jednak doszedł do porozumienia z zarządem klubu i co najmniej do końca rundy pozostanie szkoleniowcem jedenastej drużyny żywieckiej A-klasy. – Ostatecznie zostaje w Sopotni. Uzgodniłem z włodarzami klubu, że przynajmniej do końca sezonu będę pracować z tą drużyną. Jestem bardzo przywiązany do tego zespołu. Za niedługo będzie 10 lat, od kiedy tu pracuje i zamierzam dociągnąć do tego czasu – mówi nam szkoleniowiec drużyny z Sopotni.
Jak jednak przekonuje Cieślik, jednym z jego wymagań co do dalszej współpracy z LKS-em były wzmocnienia, które zimą nastąpią w Sopotni. – Za wcześniej jest jeszcze na podawanie konkretnych nazwisk, ale co najmniej czterech zawodników zasili nasz zespół zimą. Zależało mi na tym, aby to nastąpiło, ponieważ czeka nas ciężka wiosna – ocenia Cieślik.
Jak jednak przekonuje Cieślik, jednym z jego wymagań co do dalszej współpracy z LKS-em były wzmocnienia, które zimą nastąpią w Sopotni. – Za wcześniej jest jeszcze na podawanie konkretnych nazwisk, ale co najmniej czterech zawodników zasili nasz zespół zimą. Zależało mi na tym, aby to nastąpiło, ponieważ czeka nas ciężka wiosna – ocenia Cieślik.