
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Trenera jeszcze nie ma, ale odejścia już tak
W minionym tygodniu poinformowaliśmy o odejściu ze Skałki Żabnica trenera Adama Śliwy. Jak się okazało, w jego ślady postanowiło powędrować kilku zawodników.
Choć nazwisko nowego szkoleniowcy Metalu Skałki Żabnica jeszcze nie jest znane, to wiadomo, że klub prowadzi obecnie rozmowy z kilkoma kandydatami. - Z jednym z nich jesteśmy faktycznie blisko porozumienia, ale za wcześnie na konkrety. Nie chcę niczego zdradzać póki jeszcze wszystko nie jest klepnięte - mówi tajemniczo Leszek Kupczak, kierownik drużyny z Żabnicy.
Wiadomo już, że Adam Śliwa nie jest jedyną osobą, która Skałkę opuściła przez zbliżającym się sezonem. Zdeterminowany w poszukiwaniu nowego klubu jest Maciej Węgrodzki, zaś Paweł Suski postanowił zawiesić korki na kołku. Znak zapytania stoi również przy Dominiku Natanku, który ma oferty m.in. od beniaminka z Jaworza. - Dominik na zakończeniu sezonu zadeklarował chęć pozostania, ale zobaczymy jak to będzie. Ma już swoje lata, nie będzie go łatwo u nas zatrzymać - zauważył Kupczak.
Wiadomo już, że Adam Śliwa nie jest jedyną osobą, która Skałkę opuściła przez zbliżającym się sezonem. Zdeterminowany w poszukiwaniu nowego klubu jest Maciej Węgrodzki, zaś Paweł Suski postanowił zawiesić korki na kołku. Znak zapytania stoi również przy Dominiku Natanku, który ma oferty m.in. od beniaminka z Jaworza. - Dominik na zakończeniu sezonu zadeklarował chęć pozostania, ale zobaczymy jak to będzie. Ma już swoje lata, nie będzie go łatwo u nas zatrzymać - zauważył Kupczak.