Po rocznej przygodzie z Morcinkiem z dalszej pracy w klubie zrezygnował Tomasz Wenglorz. Powód główny? Obowiązki zawodowe uniemożliwiające prowadzenie a-klasowej drużyny. – Większość czasu spędzam obecnie w Krakowie, gdzie pracuję z piłkarską młodzieżą – przyznaje były już trener ekipy z Kaczyc. – Nie było poza tym żadnych konkretnych rozmów odnośnie współpracy na kolejną rundę – dopowiada Wenglorz.

Jednocześnie nasz rozmówca, na miarę czasowych możliwości, nie wyklucza opcji kontynuowania samej gry w barwach Morcinka. O ile klub jednak do rozgrywek rundy wiosennej zdecyduje się przystąpić, krążą wszak w kuluarach doniesienia o kolejnych kadrowych problemach, od których Morcinek nie był wolny również przy okazji poprzednich okresów między ligowymi meczami. Runda rewanżowa tak czy inaczej zapowiada się na wyjątkowo trudną, zespół zajmuje 11. miejsce w tabeli z zapasem ledwie 2 punktów nad strefą spadkową.