Tuż po zakończeniu minionej części rozgrywek w sezonie 2023/2024 z dalszego prowadzenia ekipy z Bestwiny zrezygnował Sebastian Gruszfeld. Z decyzją taką szkoleniowiec nosił się zresztą już w trakcie ligi, motywując ją przede wszystkim względami natury logistycznej. Bo o rozmaitych perturbacjach organizacyjnych sporo mówiło się w kuluarach w toku ubiegłego roku.

Klubowi włodarze prowadzili rozmowy, aby wakat wypełnić i ostatecznie – według naszych informacji – wybór padł na Dawida Szewczuka. To trener związany w trakcie swojej kariery z klubami z Małopolski, m.in. pracował z seniorskimi drużynami w Wichurze Głębowice czy Pogórzu Gierałtowice. Pochwalić może się również sporym doświadczeniem z młodzieżą – w Górniku Brzeszcze, Iskrze Brzezinka czy Unii Oświęcim, której to jest wychowankiem. Bronił także w przeszłości jako zawodnik barw Podbeskidzia Bielsko-Biała, a także wspomnianych klubów z Brzeszcz i Brzezinki.

Misji w Bestwinie podejmie się trudnej. Nie dość, że LKS jesienią zgromadził skromną liczbę 15 punktów, co dało mu 11. miejsce w tabeli „okręgówki” bielsko-tyskiej, to jeszcze w klubie zanosi się na spore kadrowe roszady. Osoba 34-letniego szkoleniowca wskazuje zarazem, że obrany zostanie najpewniej bardziej znaczący kurs na młodych piłkarzy.