Zwycięska passa BBTS-u zatrzymana. Bielszczanie w Lubinie przegrali na własne życzenie.

BBTS BIELSKO-BIALA - LOTOS TREFL GDANSK W sobotę najwięcej do powiedzenia mieli w starciu z beniaminkiem w secie drugim. Prowadzili na jego wstępie 8:5, ale już na kolejną z obowiązkowych przerw lubinianie schodzili z minimalną zaliczką. Na dłużej podopieczni Piotra Gruszki przewagi nie byli w stanie utrzymać, bo popełniali masę własnych błędów – w całym spotkaniu 25, o 8 więcej aniżeli siatkarze z Lubina. Trzecia odsłona, podobnie jak i pierwsza, to pełna kontrola wydarzeń przez Cuprum.

Najjaśniejszymi postaciami w szeregach BBTS-u, dla którego zakończyła się seria trzech kolejnych zwycięstw, byli Serhij Kapelus (12 punktów) i Wojciech Sobala (8 pkt., przy 88-procentowej skuteczności w ataku). Się we znaki bielszczanom dał z kolei w największym stopniu Szymon Romać, który zapisał na swoim koncie 17 „oczek”.

Cuprum Lubin – BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:21, 25:21, 25:21)

BBTS: Gonzalez, Neroj, Kapelus, Ferens, Sobala, Buniak, Dębiec (libero) oraz Pilarz, Bućko, Kwasowski, Polański Trener: Gruszka