
Tylko w Bielsku-Białej
Najbliższy weekend przynosi przedostatnią kolejkę rundy jesiennej w III lidze opolsko-śląskiej. Emocje związane z występami beskidzkich drużyny skumulują się w Bielsku-Białej. Najciekawiej zapowiada się derbowy pojedynek pomiędzy Rekordem a LKS-em Czaniec. Bialska Stal oraz rezerwy Podbeskidzia uchodzą za faworytów sobotnich pojedynków.
Drużyna Mariusza Wójcika przechodzi przez mały kryzys. LKS Czaniec w dwóch ostatnich spotkaniach mógł powiększyć swój dorobek jeśli nie o sześć, to przynajmniej o cztery punkty. Rezerwom Podbeskidzia uległ w Bielsku-Białej 0:1, z „dwójką” chorzowskiego Ruchu przegrał u siebie w rozmiarach identycznych. W obu meczach zasłużył na zdecydowanie więcej, ale taka jest piłka, liczy się to co w „sieci”. Czaniecki zespół opuścił środkową strefę, niebezpiecznie zbliżył się do strefy spadkowej. O poprawę swojej pozycji powalczy w sobotę, stanie jednak przed zadaniem niezwykle trudny, zawita bowiem do Cygańskiego Lasu. Rekord na własnym boisku nie zwykł tracić punktów, nie wygrał tylko raz, z liderem z Opola. Pozostałe siedem spotkań rozstrzygał na swoją korzyść. „Biało-zieloni”, obok wspomnianej Odry Opole, mają najlepszy bilans przed własną publicznością. Dodatkowe emocje mogą towarzyszyć w sobotę kilku zawodnikom. Paweł Góra bronił niegdyś dostępu do czanieckiej bramki, natomiast Kamil Jaroś, Rafał Zieliński oraz Dawid Gola reprezentowali barwy Rekordu. Historia spotkań, zapoczątkowana w sezonie 2004/2005, przemawia na korzyść gości, "aktualności" wskazują na drużynę Wojciecha Gumoli.
Od ponad miesiąca systematycznie punktują rezerwy Podbeskidzia. Serię udanych spotkań kontynuują od zwycięstwa z „dwójką” Piasta Gliwice. W sześciu spotkaniach podopieczni Dariusza Mrózka zainkasowali trzynaście punktów, poprawili swoją pozycję w tabeli w sposób znaczący. W tej chwili realnie mogą myśleć o wydostaniu się ze strefy spadkowej. Aby tak się stało, muszą pokonać ostatniego w tabeli beniaminka z Ozimka. Małapanew zamyka ligową stawkę ze skromny dorobkiem dziewięciu "oczek". Trzy punkty powinny zostać w Bielsku-Białej, liczyć należy m.in. na „różnicę”, którą potrafią, jeśli tylko chcą, zrobić zawodnicy z kadry ekstraklasowej.
Trzy punkty do swojego dorobku powinna dopisać także bialska Stal, która zmierzy się Szombierkami Bytom. Zespół trenera Krzysztofa Górecko po ligowych potentatów nie należy, gra w kratkę, lepiej prezentuje się u siebie. Każdy inny wynik, niż zwycięstwo BKS-u będzie w tym spotkaniu niespodzianką. Potencjał piłkarski i atut własnego boiska przemawiają za drużyną Rafała Góraka, ligowa matematyka wyrażona za pośrednictwem tabeli również.
Program 18. kolejki:
08.11. 2014 r. (sobota), g. 13:00 Polonia Łaziska Górne – Górnik II Zabrze (g. 11:00) Piast II Gliwice – GKS 1962 Jastrzębie (g. 11:00) Grunwald Ruda Śląska – Ruch II Chorzów (g. 11:00) BKS Stal Bielsko-Biała – Szombierki Bytom Pniówek Pawłowice Śląskie – Polonia Bytom Ruch Zdzieszowice – Skalnik Gracze Podbeskidzie II Bielsko-Biała – Małapanew Ozimek Swornica Czarnowąsy – Górnik Wesoła (Mysłowice) Rekord Bielsko-Biała – LKS Czaniec (g. 13:30) Skra Częstochowa – Odra Opole (g. 15:30)