Siatkówka - Tauron Liga
Udane pożegnanie. Zadecydował złoty set
W niedzielnym meczu wieńczącym sezon 2016/2017 w Orlen Lidze siatkarki BKS-u podejmowały drużynę z Torunia. Spotkanie miało charakter szczególny, gdyż było ostatnim występem w karierze bielskiej zawodniczki - Joanny Staniuchy-Szczurek.
Wydarzenie.
Zakończenie kariery Joanny Staniuchy-Szczurek. Kapitan drużyny BKS Profi Credit mecz rozpoczęła w wyjściowym składzie i od początku jej występowi towarzyszyły szczególne emocje. Nie miał tu znaczenia dzisiejszy poziom gry doświadczonej siatkarki, czy uzyskana ilość „oczek”, bo po raz ostatni Joanna Staniucha-Szczurek pojawiła się na parkiecie. Siatkarce, która w Bielsku-Białej miała najlepsze lata swojej kariery po meczu godnie dziękowano. Ta nie kryła wzruszenia.
Bohaterka.
Jaroslava Pencova. Słowaczka raz jeszcze dowiodła, że zawodniczką na krajowych parkietach Orlen Ligi jest wyróżniającą się. Środkowa zapisała dziś na swoim koncie 18 punktów, z czego aż 7 dzięki efektownym „czapom”. Gdy tylko w ataku otrzymała piłkę od Magdaleny Gryki niemal za każdym razem rywalkom nie dawała szans.
Plusy i minusy.
+ Niemal równo trzy godziny trwała zacięta i stojąca na wysokim siatkarskim poziomie rywalizacja bielsko-toruńska.
+ Baner „Asia dziękujemy!” wywiesili fani siatkarek BKS-u, którzy docenili udział Staniuchy-Szczurek w klubowej historii.
+ Mecz poprzedziła minuta ciszy na cześć zmarłego wczoraj Sławomira Wojtulewskiego, przez lata związanego z bielską siatkówką.
+ Torunianki miały dziś na parkiecie dwie liderki. Rebbeca Pavan punktów zdobyła 29, zaś Patrycja Polak – 23.
+ W trudnych momentach po raz kolejny dużym atutem bielszczanek była zagrywka, dla przykładu w secie drugim, gdy ekipa z Torunia prowadziła już kilkoma „oczkami”. Wówczas do „wyciągnięcia” wyniku przyczyniła się dająca dobrą zmianę Natalia Skrzypkowska.
+ Miejscowe wytrzymały ciśnienie i w obu tie-breakach zagrały bardzo pewnie, odrabiając z nawiązką straty z pierwszego meczu z Giacomini Budowlanymi.
– Jedynie w secie premierowym podopieczne Tore Aleksandersena wypuściły swoją szansę, nie wykorzystując piłek na zwieńczenie odsłony.
– W kadrze meczowej gospodyń zabrakło środkowej Aleksandry Trojan.
Przebieg meczu:
I set - 10:9, 13:15, 17:21, 23:22, 28:30
II set - 3:7, 12:12, 13:17, 19:22, 25:22
III set - 5:9, 13:11, 17:14, 20:19. 25:21
IV set - 4:10, 10:14, 15:15, 20:22, 20:25
V set - 4:2, 6:7, 10:8, 13:9, 15:11
Złoty set - 3:4, 5:5, 9:5, 10:8, 15:12
BKS Profi Credit Bielsko-Biała - Giacomini Budowlani Toruń 3:2 (28:30, 25:22, 25:21, 20:25, 15:11, złoty set 15:12)
BKS: Mikyskova, Gryka, Staniucha-Szczurek, Mucha, Pencova, Perlińska, Wojtowicz (libero) oraz Moskwa, Skrzypkowska, Wilczek (libero)
Trener: Aleksandersen
Zakończenie kariery Joanny Staniuchy-Szczurek. Kapitan drużyny BKS Profi Credit mecz rozpoczęła w wyjściowym składzie i od początku jej występowi towarzyszyły szczególne emocje. Nie miał tu znaczenia dzisiejszy poziom gry doświadczonej siatkarki, czy uzyskana ilość „oczek”, bo po raz ostatni Joanna Staniucha-Szczurek pojawiła się na parkiecie. Siatkarce, która w Bielsku-Białej miała najlepsze lata swojej kariery po meczu godnie dziękowano. Ta nie kryła wzruszenia.
Bohaterka.
Jaroslava Pencova. Słowaczka raz jeszcze dowiodła, że zawodniczką na krajowych parkietach Orlen Ligi jest wyróżniającą się. Środkowa zapisała dziś na swoim koncie 18 punktów, z czego aż 7 dzięki efektownym „czapom”. Gdy tylko w ataku otrzymała piłkę od Magdaleny Gryki niemal za każdym razem rywalkom nie dawała szans.
Plusy i minusy.
+ Niemal równo trzy godziny trwała zacięta i stojąca na wysokim siatkarskim poziomie rywalizacja bielsko-toruńska.
+ Baner „Asia dziękujemy!” wywiesili fani siatkarek BKS-u, którzy docenili udział Staniuchy-Szczurek w klubowej historii.
+ Mecz poprzedziła minuta ciszy na cześć zmarłego wczoraj Sławomira Wojtulewskiego, przez lata związanego z bielską siatkówką.
+ Torunianki miały dziś na parkiecie dwie liderki. Rebbeca Pavan punktów zdobyła 29, zaś Patrycja Polak – 23.
+ W trudnych momentach po raz kolejny dużym atutem bielszczanek była zagrywka, dla przykładu w secie drugim, gdy ekipa z Torunia prowadziła już kilkoma „oczkami”. Wówczas do „wyciągnięcia” wyniku przyczyniła się dająca dobrą zmianę Natalia Skrzypkowska.
+ Miejscowe wytrzymały ciśnienie i w obu tie-breakach zagrały bardzo pewnie, odrabiając z nawiązką straty z pierwszego meczu z Giacomini Budowlanymi.
– Jedynie w secie premierowym podopieczne Tore Aleksandersena wypuściły swoją szansę, nie wykorzystując piłek na zwieńczenie odsłony.
– W kadrze meczowej gospodyń zabrakło środkowej Aleksandry Trojan.
Przebieg meczu:
I set - 10:9, 13:15, 17:21, 23:22, 28:30
II set - 3:7, 12:12, 13:17, 19:22, 25:22
III set - 5:9, 13:11, 17:14, 20:19. 25:21
IV set - 4:10, 10:14, 15:15, 20:22, 20:25
V set - 4:2, 6:7, 10:8, 13:9, 15:11
Złoty set - 3:4, 5:5, 9:5, 10:8, 15:12
BKS Profi Credit Bielsko-Biała - Giacomini Budowlani Toruń 3:2 (28:30, 25:22, 25:21, 20:25, 15:11, złoty set 15:12)
BKS: Mikyskova, Gryka, Staniucha-Szczurek, Mucha, Pencova, Perlińska, Wojtowicz (libero) oraz Moskwa, Skrzypkowska, Wilczek (libero)
Trener: Aleksandersen