Potknięcie lidera
Jeleśnianka Jeleśnia od początku sezonu punktuje regularnie, lecz kilka meczów podopieczni Wojciecha Wróbla wygrali "na styku". Tym razem szczęście dopisało rywalom z Gilowic, którzy po wyrównanym meczu wygrali 3:1. Beskid był bardzo skuteczny, niemalże każdą swoją akcję kończąc zdobyciem gola. Zwycięstwo pozwoliło gilowiczanom wskoczyć na 5. pozycję w ligowej tabeli. 
 
Umarł król, niech żyje król
Stratę punktów przez Jeleśniankę wykorzystała drużyna z Leśnej. Zawodnicy prowadzeni przez Seweryna Caputę pokonali Koszarawę Babia Góra, choć nie była to dla nich łatwa przeprawa. Dość wspomnieć, że to zespół przyjezdny z Koszarawy jako pierwszy objął prowadzenie za sprawą Sebastiana Mrowca. Późniejsze trafienia Kajetana Lacha z rzutu karnego, Radosława Widucha z rzutu wolnego oraz po sam na sam Marcina Marciniaka zapewniły gospodarzom zaliczkę.

W końcówce meczu obie drużyny zdobyły jeszcze po jednym golu - dla Leśnej strzelił Łukasz Biegun, dla Babiej Góry Mrowiec. LKS Leśna z 21 punktami na swoim koncie zasiada na fotelu lidera. Dodajmy, że zespół ma 2 punkty przewagi nad Jeleśnianką i... 2 mecze do rozegrania więcej. 

Beniaminek nie sprostał
- W ostatnim czasie zaliczamy słabsze wyniki, ale nasza gra nie wygląda źle. Niestety, czegoś brakuje, aby punktować. Kadrowo wyglądamy kiepsko przez wyjazdy służbowe zawodników oraz kontuzje. Tak naprawdę optymalny skład miałem tylko w pierwszym meczu. Dotknęły nas uroki A-klasy. Chcemy jednak wygrać, liczę na takie 2:1 - zapowiadał starcie z LKS-em Juszczyna Bogdan Hilarowicz, trener drużyny z Czernichowa.
 
Magórka już do przerwy prowadziła 2:0 z beniaminkiem po tym, jak Tomasz Wolf dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Drugą połowę lepiej rozpoczęli goście, którzy w 48. minucie zminimalizowali straty za sprawą Mateusza Murańskiego. W ostatnim kwadransie meczu zwycięstwo miejscowych futbolistów przypieczętował jednak Rafał Kocoń. 

Wyniki 9. kolejki: 
Magórka Czernichów – LKS Juszczyna 3:1 (2:0)
Magura Bystra – Sokół Słotwina 4:6 (3:2)
LKS Sopotnia – Koszarawa II Żywiec 0:2 (0:2)
Soła Żywiec – LKS Jezioro Żywieckie Zarzecze 3:3 (2:1)
Skrzyczne Lipowa – GKS II Radziechowy-Wieprz 3:4 (2:1)
LKS Leśna – Koszarawa Babia Góra 4:2 (1:1)
Jeleśnianka Jeleśnia – Beskid Gilowice 1:3 (1:1)