Rzadko zdarza się, by po 30. minutach piłkarskiej rywalizacji na poziomie Ekstraligi, wynik brzmiał 5:0 na korzyść jednej z drużyn. Tak właśnie było w Radziechowach, gdzie Mitech rozgromił ostatecznie 6:1 ekipę Czarnych Sosnowiec. Filmowym skrótem odnosimy się do strzeleckich popisów żywczanek.