Trener ekipy z Łękawicy Seweryn Kosiec podczas czerwcowej gali Futbolowe Asy Beskidów podkreślał, że chce, aby jego drużyna w przyszłym sezonie zaliczała się do grona zespołów z górnej połowy tabeli. Dokonane wzmocnienia pozwalają myśleć o zrealizowaniu tego celu. Dość wspomnieć, że szeregi Orła zasilili pomocnik Marcin Osmałek oraz boczny defensor Kamil Gazurek, którzy ostatnio występowali w Góralu Żywiec. Wartościowy okazać się może także powrót Michała Tomaszka, który przez rok "odpoczywał" od piłki. Rywalizację w "przodzie" zwiększyć ma natomiast bramkostrzelny Rafał Hałat z Koszarawy Żywiec. Ten transfer to reakcja na odejście snajpera Karola Rozmusa. 
 
- Nie ukrywam, że są to wartościowi zawodnicy, którzy podniosą poziom sportowy w naszym zespole. Chcemy być solidną drużyną w tej lidze, która odnotuje dwie udane rundy, a nie, jak to miało miejsce przez ostatnie dwa sezony tylko jedną - skomentował Kosiec. Przypomnijmy, że Orzeł pierwszy mecz ligowy rozegra już jutro. W Strumieniu zmierzy się z Wisłą.