
W prima aprilis i... na cztery lata
Walne Zebranie Sprawozdawczo-Wyborcze Podokręgu Skoczów wyłoniło prezesa na najbliższe cztery lata, skład zarządu, jak i delegatów na wybory w beskidzkim związku.
Podczas wyborów, które odbyły się 1 kwietnia nie doszło do żadnych rewolucyjnych zmian. Po raz kolejny na czele skoczowskiego podokręgu stał będzie jako prezes, pełniący dotychczas tę funkcję Bogusław Walica. W głosowaniu za jego kandydaturą opowiedziało się 27 uczestników zebrania, kontrkandydata Ryszarda Juchniewicza poparło natomiast 7 osób.
„Stary-nowy” prezes, zapytany o obecne działania podokręgu i plany na przyszłość, odpowiedział: – Jesteśmy po to, żeby organizować rozgrywki na swoim terenie, umożliwiając grę drużyn złożonych z zawodników w różnym wieku. Dążymy do jeszcze szerszego upowszechnienia futbolu, by coraz młodsze grupy mogły spełniać się piłkarsko. Przebieg procesu szkolenia to sprawa zależna przede wszystkim od poszczególnych klubów. My chcemy oczywiście wychwycić najlepszych zawodników, czemu służy powoływanie reprezentacji podokręgu.
W skład zarządu Podokręgu Skoczów weszli nowi w tym gronie: Wincent Ciupka, Jan Kajstura, Przemysław Meissner i Arkadiusz Mleczko oraz zasiadający we władzach do tej pory: Jan Korzonek, Tomasz Michalak i Zbigniew Wuwer. Prócz wspomnianego gremium zarządu – za wyjątkiem Kajstury, a z uwzględnieniem prezesa Walicy – delegatami na Walne Zebranie Sprawozdawczo-Wyborcze BOZPN zostali jeszcze: Stanisław Ochodek, Marcin Pudalik oraz Krzysztof Szeląg.