Dużo dobrego dzieje się obecnie w Wapienicy. Frekwencja, która może cieszyć szkoleniowców, kolektyw jaki tworzą zawodnicy skupieni wokół klubu, a także satysfakcjonujące wyniki sparingów. – Optymistycznie patrzymy na nadchodzącą rundę wiosenną. Cieszy nas przede wszystkim frekwencja na zajęciach. Udało nam się zaktywizować zawodników związanych z Zaporą. Na treningach jest na po 15-18 osób. Mamy grupę młodych i zdolnych chłopaków. Nie przeprowadziliśmy spektakularnych transferów tylko raczej skupiamy się na młodzieży – stwierdza szkoleniowiec Zapory, Jarosław Motyka. 

Jedną z kluczowych postaci drużyny z Wapienicy ma być 20-letni Remigiusz Tański, który w przeszłości występował w Rekordzie Bielsko-Biała, ocierając się także o III-ligowy zespół. – Na pewno Remik będzie mocnym punktem naszej drużyny. Potrzebowaliśmy takiego dynamicznego gracza, ale nie można zapominać także o innych zawodnikach. Powrócił do nas Aron Żyrek, który również będzie dużym wzmocnieniem. Tworzymy kolektyw – klaruje Motyka. 

Jak przekonuje nas rozmówca, współpraca z Grzegorzem Wojniczem, z którym tworzy duet trenerski, bardzo dobrze się układa. – Z pewnością mamy zgrany duet. Dobrze się rozumiemy. Warto też zaznaczyć, że Grzesiek również będzie czynnym zawodnikiem jako filar obrony – mówi trener Zapory.