
Piłka nożna - Liga Okręgowa
"Widzowie mogli zobaczyć fajne widowisko"
Zawodnicy LKS Bestwiny oraz bialskiej Stali stworzyli w minioną sobotę ciekawe widowisko, które było swoistym preludium do ligowego starcia.
Pierwsze minuty z pewnością należały do zespołu z Bestwiny, który dyktował warunki gry. Z czasem jednak mecz zaczynał być coraz bardziej wyrównany, co poskutkowało "wymianą ciosów". Ostatecznie ciekawe spotkanie zakończyło się sprawiedliwym remisem 2:2. – Uważam, że mecz z LKS Bestwiną stał na bardzo wysokim poziomie. Widzowie mogli zobaczyć fajne widowisko. W naszej grze było dużo pozytywnych elementów w obronie, ale także w ataku, gdzie zdobyliśmy 2 bramki po efektownych akcjach. Przeciwnik na pewno był bardzo wymagający – zespół z Bestwiny należy do czołówki ligowej, dlatego tym bardziej sparing uważam za pożyteczny. Skupialiśmy się przede wszystkim na tym, aby grać piłką i w niektórych momentach wyglądało to naprawdę bardzo fajnie – ocenia obrońca BKS Stal Bielsko-Biała, Patryk Tyrna.
Jak podkreśla 18-latek ostatnia dobra dyspozycja bialskiej Stali jest owocem ciężkiej pracy wykonywanej przez bielszczan w pierwszym miesiącu okresu przygotowawczego. – Okres przygotowawczy jest bardzo cieżki, ale każdy z nas daje z siebie maksimum, aby jak najlepiej prezentować się w rundzie wiosennej. Wykonujemy konsekwentnie polecenia trenera i wszyscy wierzymy w to, że nasza praca zaprocentuje w najbliższych miesiącach – podkreśla Tyrna.
Jak podkreśla 18-latek ostatnia dobra dyspozycja bialskiej Stali jest owocem ciężkiej pracy wykonywanej przez bielszczan w pierwszym miesiącu okresu przygotowawczego. – Okres przygotowawczy jest bardzo cieżki, ale każdy z nas daje z siebie maksimum, aby jak najlepiej prezentować się w rundzie wiosennej. Wykonujemy konsekwentnie polecenia trenera i wszyscy wierzymy w to, że nasza praca zaprocentuje w najbliższych miesiącach – podkreśla Tyrna.