Nakreślony przez trenera plan siatkarki BKS-u realizują od poniedziałku. Etap wstępy we własnym zakresie. – Zaczynamy 8 sierpnia, ale dziewczyny dostały rozpiski pod kątem przygotowania motorycznego. Od 18 lipca będą przez trzy tygodnie pracować indywidualnie, by w momencie rozpoczęcia zajęć całego zespołu nie zaczynać od zera. Cały zespół przejdzie cykl przygotowania dziesięciotygodniowego. Mamy zaplanowane dwa turnieje. W pierwszy weekend września zagramy na turnieju w Wieliczce, natomiast w dniach 23-25 września zagramy w zawodach w Ostrowcu Świętokrzyskim. W planach mamy także kilka treningów meczowych, m.in. z przebywającym wówczas na obozie w Gliwicach zespołem Khimika Youzny – przybliża plany na najbliższe miesiące trener Mariusz Wiktorowicz.

W zespole znad Białej doszło do rewolucji kadrowej. Działacze zakontraktowali osiem zawodniczek. – Zespół był budowany wspólnie. Analizowaliśmy z Bartkiem Piekarczykiem grę, umiejętności i cechy charaktery tych siatkarek. Wśród nich są takie, które znają już bielskie środowisko siatkarskie, bo już tutaj występowały. Po dobrej analizie wybraliśmy te dziewczyny, które oprócz wysokich umiejętności cechują się wolą walki czy po prostu pasją sportową. Często się powtarza, że dobrze mieć zespół złożony z młodych i doświadczonych siatkarek. My właśnie taki zespół mamy. W naszej drużynie będą grać takie zawodniczki, które są doskonale znane przeciętnemu kibicowi siatkówki. Będą one mogły nie tylko pomóc w osiąganiu dobrych wyników, ale także będą uczyć te młodsze, dla których gra w ORLEN Lidze będzie sporym wyzwaniem i jednym z pierwszych kroków w profesjonalnej karierze – klaruje szkoleniowiec BKS-u, który w nadchodzącym sezonie w sztabie współpracował będzie z wspomnianym Bartłomiejem Piekarczykiem oraz dokooptowanymi do niego Maciejem Zajacem i Łukaszem Marciniakiem.