
Piłka nożna - IV liga
Wiosną misja "utrzymanie"
Robert Sołtysek zdecydował się pozostać na stanowisku trenera GKS-u Radziechowy-Wieprz. - Wiosną czeka nas walka o utrzymanie, więc musimy mocno przepracować zimę - stwierdził.
W połowie października Robert Sołtysek zastąpił na ławce trenerskiej Łukasza Błasiaka. W 5. meczach pod jego wodzą "Fiodory" zdobyły 6 punktów, pokonując w debiucie Wilki Wilcza, następnie remisując ze Spójnią Landek, Beskidem Skoczów i Polonią Łaziska Górne. W ostatniej kolejce rundy jesiennej GKS przegrał natomiast z rezerwami GKS-u Tychy 0:4, plasując się ostatecznie na półmetku rozgrywek tuż nad strefą spadkową. Drużyna z Radziechów ma na swoim koncie 14 punktów, 5 więcej od przedostatniego w tabeli zespołu ze Skoczowa.
- Nie ma się co czarować, wiosną przyjdzie nam walczyć o utrzymanie. Czeka nas zimą dużo pracy, aby swój cel zrealizować. Musimy do każdego meczu pochodzić maksymalnie skoncentrowani i walczyć o 3 punkty - powiedział nam Sołtysek, który podczas zbliżającego się okienka transferowego chciałby wzmocnić drużynę. - Postaramy się kogoś sprowadzić, ale będzie o to bardzo trudno i zdajemy sobie z tego sprawę. Jesienią borykaliśmy się z problemami kadrowymi, dlatego planujemy ją teraz nieco poszerzyć. Zajmujemy wysokie miejsce w klasyfikacji Pro Junior System i chcemy iść drogą stawiania na młodych zawodników - zdradził.
Póki co nie wiadomo czy zimą któryś z piłkarzy IV-ligowca zdecyduje się na wyprowadzkę z Radziechów i Wieprza. Ta myśl chodzi po głowie na pewno m.in. Jakubowi Ogiegło, lecz nic nie jest jeszcze przesądzone. - Nie rozmawiałem o tym jeszcze z Kubą. Planujemy się spotkać i porozmawiać. Ja nie dostałem żadnej informacji o tym, że ktoś chciałby od nas odejść - skomentował Sołtysek.