
Piłka nożna - I liga
Wiosna Podbeskidzia nadejdzie... jesienią?
Jeśli nie teraz, to kiedy? Już od dłuższego czasu takie pytanie zadają sobie kibice Podbeskidzia, którzy licznie zasiadają na trybunach bielskiego Stadionu Miejskiego, by wspierać „Górali”. W sobotę 19 listopada gospodarze staną przed kolejną szansą, by dokonać domowego przełamania.
Choć runda jesienna I ligi zakończyła się, to jeszcze w tym roku piłkarzy Podbeskidzia czekają dwa występy. Jutrzejsza konfrontacja z Olimpią Grudziądz inauguruje serię spotkań rewanżowych, niesie ze sobą zarazem nową nadzieję, że bielska ekipa rozpocznie tak wyczekiwany marsz w górę tabeli.
Z obozu „Górali”:
- Do składu po kartkowej absencji powraca kapitan Marek Sokołowski oraz kadrowicz Daniel Mikołajewski. A lista nieobecnych w szeregach Podbeskidzia nie jest długa. Zabraknie kontuzjowanego od dłuższego czasu Martina Barana oraz – co stanowi większy powód do zmartwień – ponownie Damiana Chmiela.
- Nie jestem trenerem, który dokonuje wielu zmian, ale trudno być zadowolonym z tego, co pokazaliśmy ostatnio. Możliwe, że inni piłkarze dostaną swoją szansę bądź pozmieniamy coś na pozycjach – mówi tajemniczo przed jutrzejszym spotkaniem trener Jan Kocian.
- Czy bielszczanie powtórzą zwycięstwo 2:0 z Grudziądza? Wówczas o łupy dla Podbeskidzia zadbali Robert Demjan i Tomasz Podgórski. Ten pierwszy zupełnie zatracił skuteczność, niewykluczone, że „dotkną” go kadrowe roszady w wyjściowym składzie.
- Trwa sonda na głównej stronie naszego serwisu, która dotyczy m.in. sobotniego meczu „Górali”. Aktualnie podobne grono kibiców zwiastuje sukces miejscowych bądź podział zdobyczy.
- Dla przypomnienia, jak przed każdym spotkaniem na Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej, gospodarze ostatni mecz na własnym boisku wygrali... 9 kwietnia br., gdy sezon zasadniczy Ekstraklasy zwieńczyli triumfem 2:0 nad Termaliką Bruk-Bet. – Brakuje nam tego zwycięstwa, wraz z pierwszym meczem z rundy wiosennej chcemy to zmienić – zapowiada pomocnik bielskiej drużyny Łukasz Sierpina.
O rywalu:
- Rzut oka na I-ligowy dorobek Olimpii. Na 18 „oczek”, a co za tym idzie 15. miejsce, składa się 5 wygranych, 3 potyczki zakończone remisami oraz 8 porażek, przy bilansie bramkowym 21:24.
- Futboliści z Grudziądza nie mają najlepszej passy. Przegrali 0:1 w Katowicach, wcześniej bezbramkowo zremisowali ze Stomilem i ulegli 1:3 Chojniczance. Wcześniej dwa spotkania rozstrzygnęli na swoją korzyść, w tym wyjazdowe w Suwałkach.
- 20-letni Karol Angielski, kadrowicz polskiej „młodzieżówki”, to z 7 golami najbardziej bramkostrzelny zawodnik Olimpii. O trafienie tylko gorszy jest doświadczony pomocnik Marcin Kaczmarek. To jedyni zawodnicy w talii trenera Jacka Paszulewicza, obok bramkarza Jakuba Wrąbla, którzy zagrali we wszystkich meczach ligowych.
- Od wielu tygodni poza kadrą najbliższego przeciwnika jest Brazylijczyk Nildo. Wprawdzie już z zespołem trenuje, ale przeciwko Podbeskidziu nie należy oczekiwać jego występu.
Sędzia:
Jacek Małyszek z Lublina został wyznaczony na arbitra sobotniego starcia. „Góralom” to sędzia doskonale znany, wszak prowadził jedyne w tym sezonie przegrane zawody wyjazdowe, gdy bielszczanie ulegli 0:1 Stomilowi Olsztyn. Przeszło pięć lat temu (kwiecień w sezonie 2010/2011) sędziował również Podbeskidziu wygrany mecz I-ligowy z Pogonią Szczecin 2:1. Bilans Olimpii „pod gwizdkiem” Małyszka to w ostatnich sezonach 3 zwycięstwa, 2 remisy i 2 porażki.
Przypuszczalny skład Podbeskidzia: Leszczyński – Zakrzewski, Deja, Piacek, Magiera – Janota, Sokołowski, Mikołajewski, Podgórski, Sierpina – Lewicki.
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Olimpia Grudziądz – 19 listopada, godzina 18:00.
Z obozu „Górali”:
- Do składu po kartkowej absencji powraca kapitan Marek Sokołowski oraz kadrowicz Daniel Mikołajewski. A lista nieobecnych w szeregach Podbeskidzia nie jest długa. Zabraknie kontuzjowanego od dłuższego czasu Martina Barana oraz – co stanowi większy powód do zmartwień – ponownie Damiana Chmiela.
- Nie jestem trenerem, który dokonuje wielu zmian, ale trudno być zadowolonym z tego, co pokazaliśmy ostatnio. Możliwe, że inni piłkarze dostaną swoją szansę bądź pozmieniamy coś na pozycjach – mówi tajemniczo przed jutrzejszym spotkaniem trener Jan Kocian.
- Czy bielszczanie powtórzą zwycięstwo 2:0 z Grudziądza? Wówczas o łupy dla Podbeskidzia zadbali Robert Demjan i Tomasz Podgórski. Ten pierwszy zupełnie zatracił skuteczność, niewykluczone, że „dotkną” go kadrowe roszady w wyjściowym składzie.
- Trwa sonda na głównej stronie naszego serwisu, która dotyczy m.in. sobotniego meczu „Górali”. Aktualnie podobne grono kibiców zwiastuje sukces miejscowych bądź podział zdobyczy.
- Dla przypomnienia, jak przed każdym spotkaniem na Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej, gospodarze ostatni mecz na własnym boisku wygrali... 9 kwietnia br., gdy sezon zasadniczy Ekstraklasy zwieńczyli triumfem 2:0 nad Termaliką Bruk-Bet. – Brakuje nam tego zwycięstwa, wraz z pierwszym meczem z rundy wiosennej chcemy to zmienić – zapowiada pomocnik bielskiej drużyny Łukasz Sierpina.
O rywalu:
- Rzut oka na I-ligowy dorobek Olimpii. Na 18 „oczek”, a co za tym idzie 15. miejsce, składa się 5 wygranych, 3 potyczki zakończone remisami oraz 8 porażek, przy bilansie bramkowym 21:24.
- Futboliści z Grudziądza nie mają najlepszej passy. Przegrali 0:1 w Katowicach, wcześniej bezbramkowo zremisowali ze Stomilem i ulegli 1:3 Chojniczance. Wcześniej dwa spotkania rozstrzygnęli na swoją korzyść, w tym wyjazdowe w Suwałkach.
- 20-letni Karol Angielski, kadrowicz polskiej „młodzieżówki”, to z 7 golami najbardziej bramkostrzelny zawodnik Olimpii. O trafienie tylko gorszy jest doświadczony pomocnik Marcin Kaczmarek. To jedyni zawodnicy w talii trenera Jacka Paszulewicza, obok bramkarza Jakuba Wrąbla, którzy zagrali we wszystkich meczach ligowych.
- Od wielu tygodni poza kadrą najbliższego przeciwnika jest Brazylijczyk Nildo. Wprawdzie już z zespołem trenuje, ale przeciwko Podbeskidziu nie należy oczekiwać jego występu.
Sędzia:
Jacek Małyszek z Lublina został wyznaczony na arbitra sobotniego starcia. „Góralom” to sędzia doskonale znany, wszak prowadził jedyne w tym sezonie przegrane zawody wyjazdowe, gdy bielszczanie ulegli 0:1 Stomilowi Olsztyn. Przeszło pięć lat temu (kwiecień w sezonie 2010/2011) sędziował również Podbeskidziu wygrany mecz I-ligowy z Pogonią Szczecin 2:1. Bilans Olimpii „pod gwizdkiem” Małyszka to w ostatnich sezonach 3 zwycięstwa, 2 remisy i 2 porażki.
Przypuszczalny skład Podbeskidzia: Leszczyński – Zakrzewski, Deja, Piacek, Magiera – Janota, Sokołowski, Mikołajewski, Podgórski, Sierpina – Lewicki.
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Olimpia Grudziądz – 19 listopada, godzina 18:00.