Okres przerwy w rozgrywkach "rekordziści" mogli wykorzystać w spokojnych nastrojach. W ligowej tabeli plasują się oni na 1. miejscu, a tuż przed świętami (17 grudnia 2022 r.) pokonali oni pewnie Piasta Gliwice 6:2 i na ten moment to Rekord jest głównym kandydatem do mistrzostwa. - Projekty potrzebują czasu i procesu adaptacji - Chusa z zawodnikami oraz zawodników z Chusem [...] Bycie w Rekordzie i granie tutaj jest równoznaczne z wymaganiami, byciem zawsze lepszym i poprawianiem wyników. Jesteśmy zadowoleni z naszej pozycji w lidze, ale jeszcze nic nie wygraliśmy. Zawsze są rzeczy, które możemy poprawić – obrona, strategia gry, ale moim zdaniem w tym sezonie byliśmy lepsi od wszystkich naszych rywali. Mieliśmy trudne momenty w niektórych meczach, ale przez 40 minut zawsze kontrolowaliśmy grę - przyznał w rozmowie z futsalekstraklasa.pl trener Rekordu, Jesus "Chus" Lopez Garcia. 

 

W niedzielę 8 stycznia bielszczanie powrócą na ligowy parkiet. W pierwszym meczy w 2023 roku zmierzą się oni z AZS-em UŚ Katowice, który obecnie plasuje się na 13. miejscu, a więc tuż "nad kreską", czyli strefą spadkową. W pierwszej rundzie Rekord pokonał katowiczan 7:0. "Rekordziści" do tego spotkania podejdą bez kontuzjowanego Michała Marka, który zaznał poważnej kontuzji. - Potrzebujemy kilku graczy, ponieważ mamy wąską kadrę. W nadchodzących miesiącach będziemy grać w lidze, Pucharze Polski i fazie play-off, ponadto dojdą dwa okresy dla reprezentacji, więc potrzebujemy dwóch zawodników, którzy pomogą nam, gdy nadejdą trudne momenty, z różnych powodów, takich jak kontuzje, zmęczenie, kartki... – dodaje "Chus".

 

Początek spotkania o godzinie 18:00. Meczowe wejściówki dostępne w przedsprzedaży w recepcji Centrum Sportu „Rekord” oraz na platformie kupbilet.pl.