Wszystkie spotkaniach 13. kolejki bielskiej „okręgówki” zaplanowano na ostatnią sobotę października. Do programu gier odnosi się na naszych łamach Arkadiusz Wrzesiński, szkoleniowiec LKS '99 Pruchna.

Wrzesinski Arek pruchna rr – Na wstępie powiem, że z tego, co obserwuję jako trener, a wcześniej zawodnik występujący w lidze okręgowej, na tym poziomie każdy z każdym może wygrać. Wiele zależy od składów drużyn na poszczególne mecze. W swoich wskazaniach będę raczej kierował się sympatią w odniesieniu do zespołów z naszego podokręgu, którym szczególnie kibicuję. Uważam, że teoretycznie słabszych drużyn nie można skreślać, bo każde spotkanie zaczyna się od wyniku remisowego.

W zespole z Zebrzydowic mam sporo znajomych i patrząc sercem życzę gospodarzom remisu z liderem. Ale rozum podpowiada, że jednak Beskid wyjdzie z potyczki zwycięsko. W Skoczowie myślą o awansie, aby ten cel zrealizować punkty są niezbędne.

W kontekście rywalizacji Górala z Kuźnią przyznam, że sympatyzuję z zespołem z naszego podokręgu. Znam dobrze trenera Mateusza Żebrowskiego. Życzę jemu oraz jego podopiecznym zdobyczy trzypunktowej.

Podobnie przedstawia się dorobek Cukrownika i Skałki. Liczę na zwycięstwo gospodarzy.

Bestwina z Leśną? Postawię „jedynkę”, natomiast „okręgówka” jest nieobliczalna. Przyjezdnych stać też na niespodziankę.

Przeciwko Koszarawie zagra jeden z kandydatów do awansu. Wisła, gdy już wygrywa, to czyni to w bardzo okazałych rozmiarach. W Żywcu powinna dorobek powiększyć.

Pasjonat oceniam jako zespół bardzo silny w ofensywie. I to może przesądzić w Cięcinie. Wszystko jednak w tym meczu ma prawo się wydarzyć.

W Ciścu rywalizacja o „sześć punktów”. Remis w tym przypadku ani Maksymiliana, ani Soły nie urządzi. To będzie walka o pełną pulę. W Kobiernicach mam dwóch dobrych znajomych i z czystej sympatii życzę beniaminkowi, by nawiązał walkę z resztą stawki. Kolejna porażka mogłaby podciąć skrzydła piłkarzom Soły.

Będziemy starali się wypaść, jak najlepiej w konfrontacji z gośćmi z Czechowic. Za każdym razem chcemy wygrać, a po porażce z Góralem tym bardziej, żeby nie dopuścić do złej serii. MRKS to mocny zespół, mimo tak niskiej lokaty w tabeli. Również czytam opinie, że gra jest w ich przypadku znacznie lepsza. Zapowiada się interesujące widowisko, bo rywal nie odpuści, a my zostawimy sporo serca na boisku, by zgarnąć trzy „oczka”.

Program 13. kolejki:

31.10.2015 r. (sobota), g. 14:30 Góral Żywiec – Kuźnia Ustroń Świt Cięcina – Pasjonat Dankowice Spójnia Zebrzydowice – Beskid Skoczów LKS '99 Pruchna – MRKS Czechowice-Dziedzice Koszarawa Żywiec – WSS Wisła w Wiśle Cukrownik Chybie – Metal Skałka Żabnica Maksymilian Cisiec – Soła Kobiernice LKS Bestwina – LKS Leśna