- Mimo wyniku mogę być zadowolony z moich zawodników. Mamy problemy kadrowe, ale potrafiliśmy się postawić liderowi. Szczególnie w drugiej połowie graliśmy tak, jak chciałbym, żeby to zawsze wyglądało. Błyskawica to bardzo dobry zespół, który wykorzystał każdy nasz błąd w obronie. Mnie jednak cieszy, że widziałem charakter i determinację w drużynie - mówi Łukasz Błasiak, trener Skałki. 

 

 

Zespół z Drogomyśla wszystkie 4 bramki strzelił w pierwszej połowie. Wynik spotkania otworzył fantastycznym uderzeniem z "woleja" Krzysztof Koczur. Napastnik Błyskawicy Dominika Szczotkę zdołał tego dnia pokonać jeszcze raz - tym razem po "główce". Ponadto na listę strzelców wpisali się Alan Pastuszak i Sebastian Rychlik, który spożytkował rzut karny podyktowany po faulu Roberta Orła. Skałka odpowiedziała tylko raz. W 87. minucie piłkę głową do siatki skierował Adrian Szwarc (asystę zaliczył Mateusz Pochopień).