- To był nasz pierwszy sparing tej zimy. Pogoda nieco uprzykrzała nam grę, ponieważ był bardzo silny wiatr. Niemniej jednak, za nami wartościowy sparing, który został wybiegany i wygrany - skomentował na "gorąco" po test-meczu z GLKS-em Wilkowice Tomasz Wuwer, szkoleniowiec WSS Wisła. 

Reprezentant bielskiej "okręgówki" spotkanie z przedstawicielem bielskiej A-klasy rozpoczął nie najlepiej, bo od szybko straconej bramki. Wnet jednak wiślanie za sprawą Szymona Woźniczki wyrównali, po ładnym uderzeniu pomocnika z lewej nogi. Później golkipera zespołu z Wilkowic pokonali także Krystian Strach, który wykorzystał dogranie Pawła Michałka, oraz skuteczny w polu karnym Robert Lapczyk. Dobrze spisujący się w bramce Wisły Andrzej Nowakowski dziś na boisku w Ustroniu dał zaskoczyć się jednak jeszcze raz Jakubowi Capucie. Premierowego zwycięstwa podopiecznym trenera Wuwera to nie odebrało.