Hit.
Rekord Koszarawy.
Myśleliśmy, że w tym sezonie w kwestii pogromów doświadczyliśmy już wszystkiego. Były bowiem wyjazdowe zwycięstwa 7:0, czy 6:0, a nawet 7:4. Ale rekord postanowiła wyśrubować rozpędzona ostatnimi czasy żywiecka Koszarawa, która aż 8 goli przy zerowych stratach zaaplikowała ekipie z Ciśca, w dodatku na jej terenie. Choć zamykający tabelę ligową Maksymilian szansę na utrzymanie jeszcze ma – oczywiście matematyczne – to de facto wczoraj ostatecznie poznaliśmy pierwszego spadkowicza.

Bohater.
Adrian Szwarc.
Ofensywny pomocnik Metalu Skałki był głównym aktorem widowiska w Żabnicy. Miejscowi podejmowali w meczu sąsiadów w tabeli Pasjonata Dankowice, zgodnie z oczekiwaniami starcie było zacięte. Indywidualne umiejętności Szwarca stały się czynnikiem przeważającym szalę na korzyść żabniczan. Gole na 1:0, 2:1 i 4:1 pozwoliły naszemu bohaterowi kolejki ustrzelić hat-tricka.

Rozczarowanie.
Błyskawica Drogomyśl.
Po doskonałym początku rundy wiosennej piłkarzom z Drogomyśla obecnie się nie wiedzie. I to totalnie. Nie tak dawno beniaminek goszcząc w Czechowicach-Dziedzicach uległ gospodarzom 0:6. Wczoraj podobnych rozmiarów klęski, przegrywając 0:5, doznał w Żywcu z Góralem. Zawód w szeregach Błyskawicy po kolejnym kiepskim meczu nie może dziwić, tym bardziej, że dla podopiecznych Krystiana Papatanasiu to już czwarte spotkanie z rzędu bez wygranej.

Co ciekawego?
31 goli, w tym aż 21 w drugich połowach, obejrzeli kibice na beskidzkich boiskach podczas zaległych meczów „okręgówki”. Niezłego dorobku nie zniweczył nawet bezbramkowy występ ekip z Pruchnej i Bestwiny.

4 zwycięstwa gospodarzy oraz po 2 remisy i triumfy drużyn przyjezdnych – tak przedstawia się w ogólnym zarysie bilans 20. kolejki.

Nareszcie! Można by rzec. Odblokował się Szymon Płoszaj, którego 2 trafienia dały od razu drużynie z Wisły długo oczekiwane zwycięstwo. A snajper z 33 bramkami umocnił się na czele rankingu strzelców, wyprzedzając o 7 goli tym razem próżnującego w indywidualnych łupach Dominika Natanka.

W sezonie 2016/2017 przyszedł czas na bramkową zdobycz... golkipera. Wojciech Mrok przypieczętował w Ciścu celnym strzałem z rzutu karnego w końcówce spotkania efektowny sukces Koszarawy.

Kilku piłkarzy, prócz wspomnianego Płoszaja, cieszyło się w środowy wieczór z podwójnych zysków. To tercet z Koszarawy – Filip Bąk, Tomasz Janik i David Chipala, napastnik Pasjonata Jakub Ogiegło oraz Patryk Semik z Górala.

Jeśli ostatni w tabeli Maksymilian przegra najbliższe spotkania, a po komplety sięgną piłkarze z Leśnej i Pietrzykowic, nic już „czerwonej latarni” ligi przed spadkiem nie uchroni.

Do 12. liczbę meczów bez wyjazdowej porażki wyśrubowali piłkarze LKS-u Bestwina.

Koszarawa i Cukrownik dołączyły do grona zespołów z dwucyfrową liczbą zwycięstw w sezonie, z kolei podopieczni Sławomira Szymali zostali pierwszym z tak pokaźną ilością remisów.

Fatalną serię domową przerwał Góral. Dość wspomnieć, że wiosną przed własną publicznością zespół trenera Krzysztofa Bąka nie cieszył się jeszcze z wygranej, ostatni raz miało to miejsce w październiku, gdy żywczanie gościli dołującego Maksymiliana.

Wyniki 20. kolejki (zaległej):

Metal Skałka Żabnica – Pasjonat Dankowice 4:3 (3:1), RELACJA

LKS Leśna – Kuźnia Ustroń 0:5 (0:2), RELACJA

Maksymilian Cisiec – Koszarawa Żywiec 0:8 (0:1), RELACJA

LKS '99 Pruchna – LKS Bestwina 0:0, RELACJA

Cukrownik Chybie – Spójnia Zebrzydowice 1:0 (0:0), RELACJA

Góral Żywiec – Błyskawica Drogomyśl 5:0 (1:0), RELACJA

Bory Pietrzykowice – MRKS Czechowice-Dziedzice 1:1 (1:0), RELACJA

WSS Wisła w Wiśle – GLKS Wilkowice 3:0 (1:0), RELACJA