Wynik mówi wszystko
W ubiegłym sezonie starcie Koszarawy z Beskidem było istotnym w kontekście walki o awans. Teraz, wobec kadrowych roszad z okresu letniego, miało wyraźnego faworyta w drużynie skoczowskiej.
I w rzeczy samej to Beskid wraz z pierwszym gwizdkiem arbitra przeszedł do ofensywy. Już w 7. minucie spotkania dobrą interwencją Koszarawę uratował Jakub Gałuszka, który sparował uderzenie na rzut rożny. Po wznowieniu gry ze stałego fragmentu młody golkiper był już jednak bez szans. Dobre dośrodkowanie wykorzystał niepilnowany Sebastian Juroszek. W odwecie groźnie prawą flanką szarżował Łukasz Dziedzina, ale nie miało to przełożenia na sytuacje bramkowe. Następnie Rafał Hałat „zatańczył” w polu karnym Beskidu, jednakże również bez jakiejkolwiek korzyści. Przed przerwą czujność bramkarza gospodarzy sprawdził Kamil Janik. Po zmianie stron lepiej wyglądała Koszarawa. Ale... tylko do 52. minuty. Wtedy właśnie prowadzenie po błędzie Sławomira Hankusa podwyższył Marcin Jaworzyn. Podrażnieni podopieczni Tomasza Sali chcieli doprowadzić do wyrównania. Tu należy odnotować zaprzepaszczoną „setkę” Michała Dudy, który „na raty” nie zdołał pokonać Ireneusza Trojanowskiego. Chwilę później zamiast bramki kontaktowej mieliśmy gola numer trzy dla skoczowian. Autorem trafienia został Dawid Kiełczewski, który głową umieścił piłkę w siatce. W końcówce spotkania żywczanie dalej dążyli do zdobycia bramki honorowej. Ta sztuka nie udała się Szymonowi Barcikowi, który przedarł się w pole karne, ani uderzającemu z dystansu Mariuszowi Fijakowi. Udała się za to... stoperowi Bartłomiejowi Jakubcowi, który minął bramkarza, a następnie posłał piłkę pomiędzy słupkami. To jednak nie zmieniło faktu pewnego zwycięstwa skoczowian, którzy potwierdzili – w przeciwieństwie do Koszarawy – że w walce o awans do IV ligi będą mieli coś do powiedzenia.
Koszarawa Żywiec – Beskid Skoczów 1:3 (0:1) 0:1 Juroszek (8’) 0:2 Jaworzyn (51’) 0:3 Kiełczewski (65’) 1:3Jakubiec (90+4')
Koszarawa: Gałuszka – Berek, Duda (82' Romanowski), Hankus, Jakubiec, Jura, Fijak (82' Barcik), Gruszka, Hałat, Szymik (46' Gustyński), Dziedzina (67' Mrózek) Trener: Sala
Beskid: Trojanowski – D.Ihas, Pilch, Wojciechowski (60' Wojaczek), Zaremski, A.Ihas, Kruszka (81' Cholewa), Łapiński (46' Jaworzyn), Padło, Janik, Juroszek (60' Kiełczewski) Trener: Michalik