Trener LKS-u Paweł Juchniewicz przyznaje, że jego podopieczni tej zimy pracują szczególnie intensywnie. – Zespół trenuje chyba tak ciężko, jak nigdy przedtem. Trzeba przede wszystkim coś więcej wycisnąć z drużyny w obecnym składzie kadrowym – zaznacza szkoleniowiec, który beniaminka „okręgówki” objął już po zakończeniu jesiennych gier ligowych. – Treningi związane z aspektami przygotowania fizycznego łączymy z piłką. Spotykamy się zarówno w hali, jak i na zewnątrz – podkreśla nasz rozmówca.

W Kończycach Małych trwają już zarazem pierwsze kadrowe przymiarki. – Rynek jest mocno przetrzebiony, ale pracujemy nad wzmocnieniami. Być może będą to zawodnicy z wyższej ligi – mówi tajemniczo trener Juchniewicz. Jednocześnie dodaje, że prawdopodobnie zimą nie obędzie się bez ubytków. M.in. na testach w Tempie Puńców przebywa Andrzej Papierok.

W najbliższą niedzielę o godzinie 17:00 na boisku w Czechowicach-Dziedzicach outsider „okręgówki” zaliczy premierowy sparing, nieawizowany wcześniej z b-klasowym Zamkiem Grodziec.