Start sezonu w Bestwinie trudno było uznać za zadowalający. Teraz jednak zespół pnie się systematycznie w górę stawki.

bestwina Przed pojedynkami z beniaminkami trener Sławomir Szymala wyznaczył wraz z zespołem cel zdobycia 10 „oczek” w czterech kolejnych spotkaniach. Na półmetku bestwinianie zadanie wypełniają z nadwyżką. Przed tygodniem wygrali w Jaworzu, dziś – z identycznym efektem strzeleckim – pokonali futbolistów Piasta Cieszyna, choć wcale nie zachwycili. – Jesteśmy na dobrej drodze, by założony cel zrealizować. To cieszy. Punkty są dla nas najważniejsze – tłumaczy szkoleniowiec LKS-u Bestwina.

Myślenie o zdobyczach punktowych wyjaśnia w pewnym sensie dlaczego gospodarze sobotniego meczu nie postawili na grę efektowną. Fajerwerków piłkarskich zresztą nie należało się spodziewać. Było za to dużo walki, determinacji. Gole strzelali wyłącznie faworyzowani piłkarze z Bestwiny. Premierowe trafienie to następstwo kornera. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka wróciła do Damiana Pokusy, który za drugim razem zacentrował idealnie przed bramkę, gdzie Szymon Skęczek popisał się skuteczną finalizacją. Równe dwa kwadranse konfrontacji zamknął strzałem Mateusz Droździk. Za pomocnikiem bestwińskiej ekipy nie nadążyli defensorzy Piasta, a Bartłomiej Oleksy tylko dotknął futbolówkę końcami palców. Bramka numer trzy to już sam finisz meczu. Goście zatrzymali uderzenie Przemysława Łosia, ale piłka trafiła wprost pod nogi Macieja Mólla, który przymierzył pod poprzeczkę. Wcześniej goście próbowali konstruować akcje ofensywne, ale czynili to niedokładnie. Pudłowali też, gdy dochodzili do sytuacji strzeleckich, jak Otakar Popelka w 20. minucie czy Łukasz Tomala przed zejściem drużyn do szatni. Podobnie mało efektywnie kontrowali futboliści LKS-u Bestwina.

– Wygraliśmy zasłużenie, mogliśmy jeszcze coś strzelić i dobić przeciwnika – podsumowuje trener Szymala, który miał powody do radości w przeciwieństwie do rywali. Im nie było jeszcze dane wygrać po awansie do ligi okręgowej.

LKS Bestwina – Piast Cieszyn 3:0 (2:0) 1:0 Skęczek (11') 2:0 Droździk (30') 3:0 Móll (90')

LKS Bestwina: Kudrys – Żurek, Lisewski, Gołąb, Maciążka (60' Małaczek), Radwański (85' Móll), Włoszek (75' Nowak), Pokusa, Droździk, Sawicki (78' Łoś), Skęczek Trener: Szymala

Piast: Oleksy – Bujok, Gros, Popelka, A.Brachaczek, Kołek, Janoszek (68' Węglorz), Stasiak (46' M.Rucki), Olszar (68' Warzecha), Wnęk, Tomala (83' Brak) Trener: Bakun