
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Z dwoma hat-trickami
Na niedzielne popołudnie wyznaczono ciekawie zapowiadającą się sparingową potyczkę Spójni Zebrzydowice z Błyskawicą Kończyce Wielkie.
Już w pierwszej połowie działo się na potęgę, bo co kilka minut piłka lądowała w bramkach po obu stronach boiska. Strzelecki festiwal zainicjował Tomasz Śleziona, który mierzony strzałem z rzutu wolnego pokonał golkipera Błyskawicy. A-klasowy konkurent nie zamierzał być gorszy i zdołał niebawem wyrównać ku zdumieniu Patryka Miki. Kolejne ważne momenty przed pauzą to trafienia Tomasza Mrówki oraz Pawła Pańty, kontaktowa bramka Błyskawicy, a wreszcie do szatni gol skutecznego dziś Mrówki.
Po zmianie stron bramki kibice również oglądali, ale strzelali je wyłącznie piłkarze z Zebrzydowic. – Przebywaliśmy prawie cały czas na połowie przeciwnika i trudno na tej podstawie o racjonalną ocenę. Cieszy natomiast każde zwycięstwo, zawsze to pozytyw – zauważa trener Spójni Grzegorz Sodzawiczny.
Statystycznie w kanonadzie najlepiej odnaleźli się ostatecznie Śleziona i Mrówka, do spółki snajperzy zebrzydowickiej drużyny w równym udziale notujący hat-tricki.
Po zmianie stron bramki kibice również oglądali, ale strzelali je wyłącznie piłkarze z Zebrzydowic. – Przebywaliśmy prawie cały czas na połowie przeciwnika i trudno na tej podstawie o racjonalną ocenę. Cieszy natomiast każde zwycięstwo, zawsze to pozytyw – zauważa trener Spójni Grzegorz Sodzawiczny.
Statystycznie w kanonadzie najlepiej odnaleźli się ostatecznie Śleziona i Mrówka, do spółki snajperzy zebrzydowickiej drużyny w równym udziale notujący hat-tricki.