Biegacze, a stanęło ich na starcie dokładnie 246, mieli za zadanie przebiec prawie 15-kilometrową trasę o przewyższeniu 840 m w rejonie Klimczoka i Szyndzielni. Zbiegli do podnóża Koziej Góry w Bystrej Śląskiej. Tu najszybciej zameldował się wśród mężczyzn Wojciech Probst z Hażlacha z czasem 1 godziny, 3 minut i 56 sekund. – Sam bieg naprawdę świetny. Ciekawa, szybka trasa z ostrymi podbiegami i momentami, technicznymi zbiegami, świetna organizacja i bardzo fajni ludzie. Polecam, bo warto – stwierdził uradowany triumfator, który w klasyfikacji biegu głównego wyprzedził Pawła Oboza z Sosnowca i Grzegorza Szulika z Jastrzębia. Dodajmy, że z beskidzkiego regionu w czołowej „10” zameldowali się jeszcze Szymon Biel z Żywca (7.) oraz Adam Kubica z Bystrej (10).



Kobiecą część rywalizacji biegowej wygrała Michalina Mendecka z Łazisk Górnych, która potrzebowała niespełna 1 godziny i 20 minut, by dotrzeć do mety. Na podium znalazły się ponadto Justyna Adamus-Kowalska z Katowic i Katarzyna Kanclerz-Januszewska z Jastrzębia. Najwyższą lokatę z reprezentantek naszego regionu „wybiegała” 6. Agnieszka Chwałek z Bestwiny.

Organizatorami „3. Biegu o Złotą Szyszkę” byli: Stowarzyszenie Ultra Beskid Sport z Bielska-Białej i gmina Wilkowice. – To dla nas duże wyróżnienie jako organizatora, że na biegi w Bystrej Sląskiej przyjeżdża wielu biegaczy i biegaczek. Widziałem dużą radość uczestników, co daje nam siłę i motywację do dalszych działań popularyzujących tę formę aktywności. W przygotowaniu mamy kolejne projekty biegowe – mówi Jakub Karcz, prezes Stowarzyszenia UBS, które przy okazji biegu zorganizowało również zawody dla dzieci i młodzieży na dystansach 100, 200 i 400 metrów, w którym wystartowało łącznie 60 młodych sportowców.