- Za nami udany sparing z Grapą Trzebinia, który wygraliśmy 5:1. W tym tygodniu sparować będziemy z naszym ligowym rywalem - LKS-em Sopotnia. Ta potyczka udzieli nam nieco więcej odpowiedzi odnośnie naszego potencjału - powiedział nam Daniel Ciupka, trener Soły. Soły, która w tym sezonie chciałaby zagrać o jak najwyższe lokaty. M.in. dlatego do Rajczy przymierzani są nowi zawodnicy. - Poszukujemy zwłaszcza wzmocnienia obrony oraz ataku. Dwóch zawodników przydałoby nam się. Skład uzupełniamy zdolną młodzieżą, która w zeszłym sezonie wygrała ligę juniorską - uchylił rąbka tajemnicy szkoleniowiec. Drugą stroną medalu jest fakt, że w Sole potrzebni są następcy zawodników, którzy zdecydowali się na zmianę barw klubowych tego lata. Mowa tu o Piotrze Jachowiczu, który przeniósł się do Metalu Węgierska Góra i Jarosławie Grygny. Ten definitywnie związał się już z Podhalanką Milówka. 

- Chcemy grać o najwyższe cele. Na boisko wychodzi się przecież po to, aby wygrać. Dwa pierwsze mecze gramy u siebie, chcemy więc dobrze wystartować - deklaruje Daniel Ciupka.