Na inauguracyjnych zajęciach Bartosz Woźniak miał do dyspozycji 19 zawodników. 14. z nich to piłkarze I drużyny, pozostała 5., to natomiast młodzi adepci uczęszczający do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Żywcu. - Zaprosiłem tych chłopaków na trening i chciałbym, aby regularnie chodzili. Chcę im dawać szansę w sparingach, a później w meczach ligowych, aby zbierali doświadczenie na poziomie "okręgówki" - mówi nam Woźniak, którego cieszyć może obecność kuszonego przez inne kluby Jakuba Knapka. - Kuba to bardzo dobry i rozwojowy obrońca. Cieszę się, że chce u nas zostać - podkreślił. 

Na chwilę obecną sytuacja kadrowa Górala jest stabilna. Pod znakiem zapytania stoi przyszłość bramkarza Rafała Pawlusa, który zastanawia się nad wyjazdem za granicę. - Zespół nie powinien ulec zmianie. Zimą jest bardzo ciężko kogoś pozyskać, choć nie ukrywam, że dwa wzmocnienia nie są wykluczone - zdradził nam szkoleniowiec 10. drużyny Ligi Okręgowej Skoczowsko-Żywieckiej.