Zespół... niedzielny
- To był dobry mecz w naszym wykonaniu i w pełni zasłużenie wygraliśmy. Sami sobie jesteśmy winni dreszczowca w końcówce, ponieważ byliśmy bardzo nieskuteczni, m.in. nie strzeliliśmy z rzutu karnego. Mieliśmy naprawdę sporo sytuacji - przyznał Stanisław Zoń, trener Koszarawy po meczu z Sokołem Słotwina (2:1), dodając. - Dla nas niedzielne mecze są na pewno lepsze pod względem kadrowym. W sobotę kilku zawodników pracuje, niektórzy także studiują - zaznaczył
 
Faworyta kolejne potknięcie 
Metal przed sezonem stawiany był jako zdecydowany faworyt do tytułu mistrzowskiego w tym sezonie. Tymczasem podopieczni Roberta Sołtyska odnotowali drugą z rzędu zaskakującą porażkę i spadli na 5. miejsce w ligowej tabeli. Ekipa z Węgierskiej Górki w sobotę przegrała z rywalem z Lipowej (1:3). - To na pewno wielkie zaskoczenie. Mało kto spodziewał się, że Skrzyczne urwie punkty Metalowi. Gospodarze mają ambicje, aby startować do "okręgówki", ale jak widać, coś nie funkcjonuje tak, jak powinno - zauważył Zoń. 
 
Detronizacja i nowy lider
LKS Sopotnia pokonując w sobotę LKS Jezioro Żywieckie Zarzecze (4:1) awansowała na fotel lidera żywieckiej A-klasy. - Kto by się spodziewał, że po 9. kolejkach Sopotnia będzie na 1. miejscu... Ja na pewno nie - mówi nasz rozmówca, który odniósł się także do porażki dotychczasowego lidera, Magury Bystra, z w meczu z LKS-em Leśna (0:2). - Nie dziwi mnie to. W Leśnej zdecydowanym faworytem byli gospodarze, którzy zaliczają się do najmocniejszych w tej lidze- zakończył. 

Wyniki 9. kolejki: 
Muńcuł Ujsoły – Magórka Czernichów 4:1
LKS Sopotnia – Jezioro Żywieckie Zarzecze 4:1
Metal Węgierska Górka – Skrzyczne Lipowa 1:3
Soła Żywiec – GKS II Radziechowy-Wieprz 2:4
Jeleśnianka Jeleśnia – Beskid Gilowice 2:3
Koszarawa Babia Góra – Sokół Słotwina 2:1
LKS Leśna – Magura Bystra 2:0