LKS Jezioro Żywieckie Zarzecze rozegrał tej zimy 4 mecze kontrolne. Podopieczni Szymona Gąsiorka pokonali 2 przedstawicieli żywieckiej B-klasy - KS Bystra (4:2) oraz Beskid Kocierz (11:4). Porażkami zakończyły się natomiast przetarcia z Magórką Czernichów (0:5) i Podhalanką Milówka (4:8). - Naszym największym problemem w każdym sparingu była frekwencja. Część zawodników chorowała, niektórzy nie pogodzili meczów z obowiązkami zawodowymi. Takie jednak są realia tej ligi. Nie załamuje się. Liczę na to, że w lidze będzie lepiej - mówi nam Gąsiorek. Beniaminek po rundzie jesiennej zajmuje 8. miejsce w tabeli Seria A. Spadek zespołowi raczej więc nie grozi. - Mamy w zespole kilku młodych chłopaków. Chcemy ich ogrywać. Będę zadowolony jeżeli zajmiemy miejsce w górnej połowie tabeli - zdradził opiekun ekipy z Zarzecza. 
 
Beniaminek już za tydzień przed własną publicznością podejmie w pierwszym meczu wiosennym o ligowe punkty Muńcuł Ujsoły. - Mamy bojowe nastawienia. Będziemy walczyć o 3 punkty, gryźć trawę - deklaruje Gąsiorek, którego piłkarze dziś rozegrają ostatni test-mecz. Ich rywalem będzie Słowian Łodygowice.