
Z PRZYMRUŻENIEM OKA: Pazdan i Fabiański na topie
Za nami kolejne piłkarskie emocje związane z Mistrzostwami Europy we Francji. Do wydarzeń, które miały miejsce w tym tygodniu przechodzimy tradycyjnie w naszej cośrodowej STREFIE Z PRZYMRUŻENIEM OKA.
Fabianomania i Pazdanomania - to tematy przewodnia obecne w polskim internecie. Ciężko wszakże się temu dziwić, Łukasz Fabiański i Michał Pazdan to bowie prawdziwe opoki biało-czerwonych.
No które?
Pamiętacie świetną paradę Fabiańskiego w meczu ze Szwajcarią, która uchroniła reprezentację Polski od utraty bramki? Ponoć bramkarz Swansea widząc reakcję ludzi na tę interwencję postanowił zmienić swój fach.
Pazdan ponoć blokuje ludzi nawet na Facebook'u :)
Polska prasa już rozpisuje się na temat pojedynku czwartkowego pomiędzy Michałem Pazdanem a Cristiano Ronaldo. W roli faworyta oczywiście stoper Legii Warszawa :)
A skoro jesteśmy już przy Pazdanie, to warto zauważyć, że jego fryzura nawet po 90. minutach gry wciąż jest idealna. Nie dziwi więc nowy "trend".
(Anty)bohater
W nieco gorszym świetle od Pazdana i Fabiańskiego internauci stawiają naszego snajpera napastnika - Arkadiusz Milika, który skutecznością ostatnimi czasy nie grzeszy.
Enigma rozszyfrowana
Zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę tak intensywnie rozrysowują szkoleniowcy zawodnikowi, nim tego puszczą na boisko? Odpowiadamy.
Cztery lata minęły...
Pamiętacie bramkę życia Mario Balotelliego w meczu z Niemcami? No jasne, że pamiętacie. Właśnie mijają cztery lata od ów gola i... ów memów.
Dla przypomnienia: