Sławomir Machej (trener Tempa Puńców): Zabrakło jakości w naszej grze. Zagraliśmy poniżej własnych umiejętności. Zespół BKS-u był bardzo zdeterminowany, nawet grając w "10". Bielszczanie wyszli z kontrą i zdobyli bramkę na 3:1, która podcięła nam skrzydła. Musimy posypać głowę popiołem. Bialska Stal w końcówce broniła całą drużyną, tak się jednak stało, że nic nie chciało wpaść. Sportowo przegraliśmy ten mecz. 

Mirosław Szymura (trener BKS Stal Bielsko-Biała): Zagraliśmy dziś dobry mecz, ciężko zapracowaliśmy na to zwycięstwo, które w mojej opinii jest zasłużone. Byliśmy zespołem lepszym. Samo spotkanie bardzo dobrze się zaczęło od zdobytej bramki przez Jakuba Pilcha, lecz radość z prowadzenia nie trwała długo. Na przerwę schodziliśmy z prowadzeniem 2:1 i cały czas motywowaliśmy się w szatni, aby korzystny rezultat zachować. Tak też się stało, pomimo czerwonej kartki Damiana Kubicy i kontuzji Tomka Gali.