To jeden z lepszych trenerów dostępnych na ten moment na naszym rynku. Ma solidny warsztat i doświadczenie. Liczymy więc nie tylko na utrzymanie, ale miejsce powyżej środka tabeli – mówił w styczniu 2018 roku Mirosław Łaciok, były prezes Drzewiarza. Jasieniczanie pod wodzą Jarosława Zadylaka do udanych z pewnością zaliczą sezon 2018/2019, w którym to zajęli 2. miejsce ustępując jedynie LKS-owi Czaniec. Miniona jesienna kampania również była dobra dla ekipy z Jasienicy, która rundę zakończyła na 5. lokacie, ze stratą 6 punktów do lidera z Goczałkowic-Zdrój.

Wczoraj piłkarze Drzewiarza spotkali się po raz ostatni w obecnym roku kalendarzowym nie tylko na treningu, ale i podczas klubowej wigilii. Po niej klub z Jasienicy ogłosił o rezygnacji Zadylaka z funkcji szkoleniowca zespołu, którą piastował prawie dwa lata. – Dziękujemy trenerowi za wkład, poświęcenie i zaangażowanie jakich mogliśmy doświadczać przez cały okres pracy w naszym klubie,życząc jednocześnie wielu sukcesów na nowej drodze trenerskiej kariery – czytamy na stronie Drzewiarza. 

Zadylak podjął wyzwanie w strukturach tyskiego GKS-u, wszak w tym klubie 46-latek stawiał swoje pierwsze piłkarskie kroki. Jeszcze jako zawodnik przywdziewał on opaskę kapitańską tego zespołu. W 2011 roku Zadylak był także asystentem trenera I drużyny GKS-u.