Piłka nożna - A-klasa
Zawód spadkowicza, beniaminek rewelacją
Ostatni raz w tym sezonie podsumowujemy wydarzenia bielskiej a-klasy razem z trenerem ekipy z Międzyrzecza, Arkadiuszem Ruckim.
Dobry sezon, dobre zakończenie
Zawodnicy z Międzyrzecza zwieńczyli sezon starciem z Sokołem. Do przerwy spotkanie miało wyrównany charakter, choć to gospodarze dochodzili do lepszych okazji strzeleckich. Skuteczność w zespole z Międzyrzecza przemówiła jednak w drugiej połowie. Efektem tego było wysokie zwycięstwo nad hecznarowiczanami 4:1. – Na pewno dobrze zakończyliśmy ten sezon. Wiedzieliśmy, czego możemy się spodziewać po rywalu i byliśmy przygotowani na niełatwe starcie. Pierwsze trzy kwadranse były wyrównane, lecz mogliśmy się pokusić o prowadzenie. Po przerwie pękł worek z bramkami i na koniec sięgnęliśmy po komplet punktów. Jestem zadowolony z tego sezonu. Zdobyliśmy łącznie 40 punktów, zajęliśmy 5. miejsce – chłopcy zrozumieli, co mam do przygotowania i stworzyliśmy na przestrzeni ostatnich miesięcy fajny kolektyw – stwierdza szkoleniowiec międzyrzeczan, Arkadiusz Rucki.
Spadkowicz poza podium
Ciężka praca popłaca
Wicemistrzem bielskiej A-klasy został pisarzowicki Pionier, który w ostatnim meczu pokonał pogodzoną ze spadkiem ekipę z Godziszki 3:1. Trzy punkty po 26. kolejce zainkasował także Rotuz. Beniaminek z Bronowa wygrał z zespołem z Bystrej aż 8:2. Bronowianie zajęli ostatecznie miejsce na najniższym stopniu podium. – Rotuz był niesamowicie groźnym zespołem. Chwała tym zawodnikom za tak dobry rezultat, wszak większość spisywała tę ekipę na straty. Jak widać ciężka praca popłaca, nie patrząc na problemy np. związane z infrastrukturą, które Rotuz chcąc nie chcąc posiada. Słowa uznania należą się także Pionierowi. Jest to bardzo dobra drużyna, fajnie zgrana. Trener Łoś świetnie poukładał ten zespół – mówi trener KS-u Międzyrzecze.
Wyniki 26. kolejka
KS Międzyrzecze – Sokół Hecznarowice 4:1 (0:0)
Pionier Pisarzowice – Beskid Godziszka 3:1 (3:1)
Zapora Wapienica – Sokół Buczkowice 4:0 (1:0)
Żar Międzybrodzie Bialskie – Soła Kobiernice 0:2 (0:1)
Rotuz Bronów – KS Bystra 8:2 (3:0)
GLKS Wilkowice – Przełom Kaniów 2:2 (1:1)
Zawodnicy z Międzyrzecza zwieńczyli sezon starciem z Sokołem. Do przerwy spotkanie miało wyrównany charakter, choć to gospodarze dochodzili do lepszych okazji strzeleckich. Skuteczność w zespole z Międzyrzecza przemówiła jednak w drugiej połowie. Efektem tego było wysokie zwycięstwo nad hecznarowiczanami 4:1. – Na pewno dobrze zakończyliśmy ten sezon. Wiedzieliśmy, czego możemy się spodziewać po rywalu i byliśmy przygotowani na niełatwe starcie. Pierwsze trzy kwadranse były wyrównane, lecz mogliśmy się pokusić o prowadzenie. Po przerwie pękł worek z bramkami i na koniec sięgnęliśmy po komplet punktów. Jestem zadowolony z tego sezonu. Zdobyliśmy łącznie 40 punktów, zajęliśmy 5. miejsce – chłopcy zrozumieli, co mam do przygotowania i stworzyliśmy na przestrzeni ostatnich miesięcy fajny kolektyw – stwierdza szkoleniowiec międzyrzeczan, Arkadiusz Rucki.
Spadkowicz poza podium
W gorszych nastrojach sezon kończyli zawodnicy z Wilkowic. Podopieczni Krzysztofa Bąka na koniec sezonu tylko zremisowali z Przełomem 2:2. W konsekwencji tego GLKS finalnie zajął miejsce tuż za podium, co należy odbierać jako rezultat poniżej oczekiwań. – Zespół z Wilkowic miał swoje problemy w tym sezonie. Z pewnością jest to drużyna o dużym potencjale, przede wszystkim w ofensywie. Piętą achillesową GLKS-u była jednak defensywa – zaznacza Rucki.
Ciężka praca popłaca
Wicemistrzem bielskiej A-klasy został pisarzowicki Pionier, który w ostatnim meczu pokonał pogodzoną ze spadkiem ekipę z Godziszki 3:1. Trzy punkty po 26. kolejce zainkasował także Rotuz. Beniaminek z Bronowa wygrał z zespołem z Bystrej aż 8:2. Bronowianie zajęli ostatecznie miejsce na najniższym stopniu podium. – Rotuz był niesamowicie groźnym zespołem. Chwała tym zawodnikom za tak dobry rezultat, wszak większość spisywała tę ekipę na straty. Jak widać ciężka praca popłaca, nie patrząc na problemy np. związane z infrastrukturą, które Rotuz chcąc nie chcąc posiada. Słowa uznania należą się także Pionierowi. Jest to bardzo dobra drużyna, fajnie zgrana. Trener Łoś świetnie poukładał ten zespół – mówi trener KS-u Międzyrzecze.
Wyniki 26. kolejka
KS Międzyrzecze – Sokół Hecznarowice 4:1 (0:0)
Pionier Pisarzowice – Beskid Godziszka 3:1 (3:1)
Zapora Wapienica – Sokół Buczkowice 4:0 (1:0)
Żar Międzybrodzie Bialskie – Soła Kobiernice 0:2 (0:1)
Rotuz Bronów – KS Bystra 8:2 (3:0)
GLKS Wilkowice – Przełom Kaniów 2:2 (1:1)
