- I trzeba przyznać, że zmierzyliśmy się z bardzo wymagającym zespołem - stwierdził Sławomir Szymala, szkoleniowiec drużyny z Bestwina, która akurat wczoraj kadrowo prezentowała się "ubogo". - Rywal miał do dyspozycji 19. zawodników, my 14. W tym dwóch piłkarzy, którzy dopiero wrócili po kontuzji. Nie usprawiedliwiam oczywiście wyniku, ale w takich warunkach nie byliśmy w stanie ugrać nic więcej. Umarliśmy przy tej temperaturze - dodał kolokwialnie Szymala. 

Przedstawiciel AP-Sport Bielskiej Ligi Okręgowej wyżej notowanemu rywalowi uległ 0:6, choć do przerwy wynik brzmiał 0:1. I porażka jest to uzasadniona, gdyż bestwinianie nie tylko popełnili kilka bardzo prostych błędów w formacji obronnej - po których stracili trzy gole - ale i nie forsowali tempa w "przodzie". Dość wspomnieć, że tylko dwukrotnie Odra mogła poczuć się zagrożona w swoim polu karnym. Na strachu jednak się skończyło.