Przez ostatnie pół roku szkoleniowcem drużyny z Mazańcowic był Sebastian Jasiński, który zastąpił na tym stanowisku Jarosława Jankowskiego. W rundzie wiosennej jednak szkoleniowcem outsidera bielskiej A-klasy będzie osoba związana przez wiele lat z klubem Zbigniew Fijak. To już oficjalna informacja. Zbigniew bardzo dobrze zna tutejsze środowisko. Od kilku lat prowadzi młodzieżowe grupy LKS-u. Jest w naszym klubie w sumie chyba od 2004 roku. W swej przeszłości prowadził również zespół seniorów. To właściwy człowiek na właściwym miejscu – stwierdza prezes klubu z Mazańcowic Wacław Wieczorek. 

Tym samym, pomimo fatalnej jesieni, wciąż tli się nadzieja w Mazańcowicach na utrzymanie w lidze. – Ratujemy co się da. Próbujemy się pozbierać. Normalnie zaczynamy przygotowania i walczymy. Na pewno wszelkie hasła o tym, że zespół z Mazańcowic już spadł z A-klasy są nieprawdziwe – klaruje Wieczorek.